Kalinka odbija nawet czesto, chyba ze zdazy gleboko zasnac..jest lapczywa wiec ulewa tez praktycznie po kazdym karmieniu chyba ze gleboko spi
wczoraj dala mi popalic do 0:00 od 19 po kapieli, nie usnela ani na moment, znow zaczela szukac cyca, znow taka niespokojna, wiec ja tak jak ost nasmarowalam brzuszek, dalam espumisan, w cycach pusto sie robila, wiec jeszcze bardziej schizowala..w koncu o 0:00 juz nie mialam sily, poszlam zrobic mleczko, wypila 50 ml i spala do 4:50

to co glodna byla, nie? bo ja juz nie kumam, dzis jak znow mi tak zacznie wydziwiac to od razu zrobie mleczko i nie bede sie stresowac..do tej 4;50 obie piersi sie mega napelnily, wiec napila sie i znow

do 7, znow sie napila i znow

do 9..no tak to mozna przezyc

teraz znow spika
nina tu nie ma co do pouczania, a kazda rada dobra..dziecko powinno miec swoj rytm dnia i ja to doskonale wiem

przy Milenie mialam taki schemat wlasnie ze przed kapiela nic nie jadla, kapiel, jedzonka i od razu zasypiala, wiec kalinke tez chce tak przyzwyczaic...a z ta aktywnoscia to owszem, ale chyba przy wiekszych bobasach, bo na razie spokojne lezenie, nie spanie jest dla nich aktywnoscia..u nas akurat Kalinka spi do kapieli, wiec po spaniu jak sie obudzi, to przygotowujemy sie do kapieli, czasem pogadamy, ponosimy sie, babcia przyjdzie na chwile zabawic, a potem kapanie, jedzenie i spanie
zirafka z ta zoltaczka to jest zaznaczone czy ma czy nie ma..jak masz napisane NIE to spoko, powiedz poloznej ze nie sadzisz, a tym bardziej jak maz sniady to wogole nie ma co sie czepiac
no co z ta
tosia, moglabym chociaz dac znac co i jak u nich, bo jakos dlugo bez wiesci..chyba nie stalo sie nic zlego?
aniafs chyba miala do niej kontakt nie?