Awatar użytkownika
madzens
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2206
Rejestracja: 09 lis 2009, 15:09

29 lip 2011, 22:31

Hejka!
Ale mnie tu długo nie było :ico_olaboga:
spadlamznieba, Dla kolegi [*]

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

29 lip 2011, 22:41

madzens, hej :)

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

29 lip 2011, 22:41

hej
spadlamznieba, :ico_olaboga: :ico_olaboga: to sie porobilo :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
madzens
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2206
Rejestracja: 09 lis 2009, 15:09

29 lip 2011, 22:43

spadlamznieba, A jak tam Twoja córeczka? Widzę, że na zdjęciach już duża z niej dziewczyna :-)

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

29 lip 2011, 23:40

spadłamznieba....śmierć jest cięzka...niewątpliwe...na początku tez chciałam napisać, ze ćpun, jego wina, ale to wcale nie prawda, w pewnym momencie dochodzi się do punktu, w którym dragi są waniejsze, niż zycie, niz wszystko na czym zależy. Uzależnienie to straszna choroba. Bardzo jest mi przykor, przez ludzi uzależnioych...to nie bierze się znikąd, zwykle odpowiadają po części za nasze życie nasi rodzice. Nie jego wina, nie jego wybór...a przynajmniej nie swiadomy. Jeśli twój mąż miał/ma z tym wszytkim do czynienia to mam nadzieję, ze się opamięa. Tzn, że zrozumie, że może wieść inne życie.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

29 lip 2011, 23:56

askra, co u ciebie? Jak maluszek???
Nie jego wina, nie jego wybór...a przynajmniej nie swiadomy.
a czyja wina? sam sięgnoł po dragi, 'przez ludzi dla ludzi" nie ma wytłumaczenia dla samobójstwa w takich okolicznościach był słaby wolał sie zabić jak poddać leczeniu

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

30 lip 2011, 08:38

dorotaczekolada
Miki to mały łobuziak.
praktycznie nie płacze, wiecznie uśmiechnięty czasami pomarudzi :)
jest baardzo żywiołowy. aż czasami się zastanawiam czy nie za bardzo.nie ma chwili żeby spokojnie siedział. dosłownie!
i jest muzykalny. tylko słyszy muzykę to nogi same mu chodzą.
troszkę się ostatnio źle czuł ale to przez ząbkowanie.

dziewczyny to już ponad 7 msc. Jak ten czas niesamowicie szybko leci. Niedawno panikowałyśmy z
spadlamznieba
przed porodem a teraz nasze szkraby ząbkują gadają po swojemu i kolorują nam świat :)

mimo że życie mi się troszkę pokomplikowało to te małe szczęście co teraz przy mnie leży i pieje słodzi cały mój świat :)

[ Dodano: 30-07-2011, 08:39 ]
a tak wgl to dzień dobry :) kończę :ico_kawa: i lecę na bazar :)

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

30 lip 2011, 10:25

A jak tam Twoja córeczka? Widzę, że na zdjęciach już duża z niej dziewczyna
Mala sama siedzi :) i powolutku zaczyna raczkowac :) kawal baby z Niej :)
jejku, ale ten czas leci, Jasio juz taki duzy!
Jeśli twój mąż miał/ma z tym wszytkim do czynienia to mam nadzieję, ze się opamięa. Tzn, że zrozumie, że może wieść inne życie.
mial w minimalnym stopniu wspolnego, bardzo minimalnym. ale teraz bedzie to rowne zera.

ja tez uwazam ze to nie do konca jego wina, szkoda mi chlopaka, mial problemy finansowe i to bardzo duze, zakochal sie w takiej pannie puszczalskiej ktora ma meza i dziecko, niby z tym mezem rozwod, ale wiecie jak to jest... nic mu sie nie ukladalo, zeby zarobic kase postanowil z takimi typami zlymi wejsc w uklady, gral na pokazowke zeby wszyscy koledzy widzieli jakich to on znajomosci nie ma, a byl zwyklym paziem ktory dla nich zapieprzal. no i wyszlo ze mial powiekszone serce - nie wiadomo czy wada wrodzona czy moze od koksow.

askra, wasnie, jak maluszek? pisz jak najwiecej :) moze bys sie pochwalila i zdjecie pokazala?
wolał sie zabić jak poddać leczeniu
poczekajcie to nie jest tak ze byl cpunem. nie nie... on mial mnostwo problemow. w nocy budzil sie z krzykami, mial depresje. to nie tak jak piszecie..
Niedawno panikowałyśmy z Cytat:
spadlamznieba
przed porodem a teraz nasze szkraby ząbkują gadają po swojemu i kolorują nam świat :)
prawda :)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

30 lip 2011, 10:36

spadlamznieba, narkoman wpada w choroby psychiczne jak depresja, to nie tak, że każdy kto ma problemy finansowe i życiowe staje się narkomanem. ja tylko iszę jak ja to widzę, może było inaczej, ale ci, którzy sięgają po dragi szybciej popełniają samobójstwo jak walczą z sobą i rzeczywistością, bo kazdy z nas ma takie czy inne problemy, większe czy mniejsze, a nie ćpa. Był dorosły tak? Więc nikt inny nie jest winny jego sytuacji jak on sam. Takie jest moje zdanie.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

30 lip 2011, 10:37

Ja myślę że to nie ma co winić rodziców.
Uważam że to iż ja np bym paliła nie ma nic wspólnego z rodzicami bo widocznie chciałam spróbować.A jak spróbowałam to może by mi pod pasowało a potem się już człowiek zatraca .
A to że miał depresje czy jakieś ataki.
Hmm niedawno była u nas sytuacja.(znałam go bardzo dobrze i jego żonę z dziećmi)
Mężczyzna dorosły, żona 2 dzieci już do podstawówki chodzą. Zaczął pić, najpierw było tak z kolegami ale potem się zatracił, zaczął codziennie ładować .Wysłali go na leczenie , zgodził się niby się udało ale kiedy nie pił to miał częste ataki padaczki , lekarze twierdzili że organizmowi brakowało % i dawał w taki sposób o tym znać.
Potem wyrzucili go z jednej pracy,. zona załatwiła mu druga to tez wywalili bo pił a nie pracował. Awantury w domu , jego zdrowie coraz gorsze , różne ataki były, policja w domu aż któregoś dnia się pokłócili on wziął dowód i wyszedł.Tyle było po nim . Szukali go jakieś 4 miesiące a może i dłużej.Kiedy zrobiło się ciepło na dobre to znaleźli jego ciało w rzecze daleko stad.

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość