malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

03 sie 2011, 22:37

hejka
dzieci spią a ja chyba pierwszy raz w tygodniu nie zasnełam z nimi

drinkujemy z mężem która chętna to W cos zrobi :-)

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

03 sie 2011, 23:09

przyłaczam sie do aniaj84, tylko ze ja jestm kura domowa 8 miesiecy dopiero, ale siedze w domu juz od 4 msca ciazy (dluga historia z tym sie wiaze). i juz nie wyrabiam przez ta monotonie, czasem ponosza mnie nerwy przez to. mam 22 lata, niepelne wyzsze (pewnie dopiero wroce jak Mala do pkola pojdzie a ja bede miec dobrze platna prace), bo niestety perspektyw innych nie ma na studia z malenstwem i z mala zasobnoscia portfela. z charakteru jestem bardzo uczuciowa, wrazliwa, towarzyska, nazbyt dobra co wykorzystuja inni, najbardziej nablizsi. uwielbiam czytac ksiazki choc teraz brak na to czasu i checi. dlugo gralam w siatkowke, przez co mialam mala kontuzje i potem brak czasu, zaprzestalam.

[ Dodano: 03-08-2011, 23:12 ]
drinkujemy z mężem która chętna to W cos zrobi
ja wlasnie pije sobieskiego impress na relaks przed snem. nie moge zasnac. od jakiegos czasu ciezko sypiam, chodze potem nieprzytomna i rano staram sie jak najdluzej przetrzymac Mala ze mna na lozku ale ciezko z tym, bo Ona jak wstaje to od razu chce zyc pelna para.
ostatnio narobilo sie mnostwo problemow u mnie. jak sie wali to wszystko

ale sile na nowy dzien daje mi Oliwka. wczoraj zasnela w lozeczku na siedzaco moja bidulka :)

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

04 sie 2011, 20:15

Cześć dziewczyny

My walczyliśmy z jakąś wirusówką :ico_olaboga: wymioty, biegunka, gorączka wszystkich nas dosłownie zwaliło z nóg po kolei.We wtorek o 1 w nocy byłam z chłopakami na pogotowiu bo sie bałam, że sie odwodnią tak z nich leciało :ico_olaboga:
Ale juz jest ok :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Co do jedzenia Kajtek nie ma już uczulenia na białko :ico_sorki: ale za to ma na marchewkę :ico_olaboga:
Kaszki tak sobie lubi, deserki uwielbia a zwłaszcza wszystko co jest z bananem :ico_brawa_01: , obiadki tęż bardzo lubi :ico_brawa_01:

Ja mam 27 lat, od 5 lat mężatka. Mieszkam na za..... siedzę w domu z dziećmi i na głowę dostaję. A z nowości to chodzę od 2 tygodni na kurs prawa jazdy końcu bo chyba 7 lat sie wybierałam :-D

Aniu wszystkiego naj najjjjjjjjjjjjj z okazji urodzin :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

04 sie 2011, 20:23

witajcie

no włąsnie stawiam :ico_tort: i :ico_kawa: na moje urodzinki
kończe dziś 27 lat.. :ico_wstydzioch:
oficjalnie przyznaje sie do swojego wieku :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Aniu wszystkiego naj najjjjjjjjjjjjj z okazji urodzin :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
dziękuje kochana

a ja mam dzis mega doła
zmywarka mi sie sypie
ten remont bedzie nas kosztował worek pieniędzy
wszystko czego sie nie chwycimy sie sypie :ico_noniewiem:
pójdziemy chyba z torbami :ico_noniewiem:
wszystko na mojej głowie
nie moge sie nigdzie ruszyć bo ciągne za sobą ogon
krzysiu niby ma urlop ale z majstrami robi
moge liczyć tylko na siebie :ico_noniewiem:
myłam dzis podłogi i zostawiłąm miske z wodą na stopniach od schodów
wylał na siebie całą tą brudną wodę
mega sie wystraszył
płakał chyba z pół godz
potem tylko chciał na rekach

echh
ponarzekałam sobie...i tak wygladaja moje urodziny

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

04 sie 2011, 20:32

aniaj84, :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel:

Ja mam cały czas cały dom na glowie, ciągle sama. Bo M albo w delegacji, albo przyjeżdża późno. Wszędzie z dziećmi.Dobre to to, że mam tak kochaną siostrę,że wszędzie ze mną pojedzie, jak trzeba to zrobi mi zakupy i przywiezie :ico_sorki: Dzieci przypilnuje, jak gdzieś muszę iść no chyba, że jest w pracy.

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

04 sie 2011, 20:52

Paulina446, u nas podobnie niestety
krzysiu jest przedstawicielem handlowym, ciągle w trasie, wraca późno,a jak wróci to jest zmęczony, pisze raporty..
a ja od rana do wieczora sama
i tez mi nikt nie pomoże
mimo że tesciwoa mieszka po drugiej stronie ulicy
ale nie mam pretensji do nikogo za to że mi nikt nie pomaga
takie jest życie
dajemy rade sami
ale czasami naprawde jest mi cięzko i mam wszystkiego dość
i wtedy jedyne co moge zrobić to narzekam :ico_noniewiem:
a łapie sie na tym że straszna na mnie narzekaczka :ico_puknij:

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

04 sie 2011, 21:13

Ja mam teściów pod sobą jak ich poproszę to pomogę ale sami sie nie domyslą :ico_noniewiem: Zreszta to ja jestem zosia samosia wole wszystko sobie sama zrobić :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

04 sie 2011, 22:33

oj widze ze nie ja jedyna maruda ;) tylko ze wy macie po dwojce dzieci, a ja tylko jedno i az mi wstyd :(

mam tez dosc siedzenia w domu, tego ze nie moge spokojnie wypic kawy i sie wyciszyc gdy peka mi glowa od problemow. ale takie zycie niestety :)
uwielbiam jezdzic do mamy, bo Mala wtedy zadowolona ze u babci na rekach i ze babcia sie bawi itd, a ja wtedy mam labe :ico_wstydzioch:
w przyszlym tyg planujemy dac Mala na dzien i noc do babci. wtedy zregeneruje sily.

[ Dodano: 04-08-2011, 22:33 ]
aniaj84, wszystkiego naj!

[ Dodano: 04-08-2011, 22:34 ]
w ogole to psozlabym do pracy, troche krucho z kasa, ale nie oddam Malej do zlobka, bo za mala jest, a nian tez sie boje. dopiero jak bedzie potrafila mowic cokolwiek to moze wtedy i jak bedzie chodzic sama... glowa peka od problemow normalnie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

05 sie 2011, 10:38

Stawiam ogromną :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:
Moje dzieci się zbuntowały i nie spały w nocy :ico_noniewiem: Kajtek to może na zęby a Kacper :ico_noniewiem:
Spałam 3 godziny bo musiałam przyjechać do siostry jej synka pilnować :ico_olaboga:

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

06 sie 2011, 08:03

witajcie kobietki
u nas jakos leci
co do problemów to ja nie moge narzekać, jakos sobie radzimy z Wojtkiem i jestesmy szczesliwi
ja od 3 lat jestem w domu, i tez mam tego dość no ale cóż, sama tak zdecydowałam, moj mąż bardzo dużo pracuje i ktos musi dzieciaki wychowywac
jak tak go ciągle nie to później jak go wycciągnę na spacer czy na plac to trochę sie regeneruje
teraz jest i tak ok
najgorsze byly maj i czerwiec bo nie było go od rana do wieczora i tylko niedziele go widziałam a tak ciaglel sama

jesli chodzi o mnie to ja pracowałam w banku ale praca ciężka i wyniszczająca psychicznie i jak dostałam umowe na czas nieokreslony to zdecydowalismy przyspieszyc decyzję o dziecku, a drugie pojawiło sie jak juz miałam wracać do pracy, ale teraz widze dobre strony takiego toku życia

[ Dodano: 06-08-2011, 08:06 ]
co do pomocy przy dzieciakach to ja moge liczyc na siostrę i tesciów z którymi mieszkam - złego słowa nie mogę na nich powiedziec, tym bardziej teraz jakk domek budujemy to oni ciagle pomagaja i doglądają jak Wojtek jest w praccy
najsmutniejsze jest to zze na moich rodziców nie moge liczyć, no ale cóż życie idealne nie może być

[ Dodano: 06-08-2011, 08:12 ]
a tak o mnie jeszcze wiecej to z W jestesmy razem od 10 lat, po ślubie 5, a znamy sie od podstawówki. Moja pierwsza młodzieńccaza miłość, u mnie sprawdzio sie przysłowie stara miłosc nie rdzewieje - po wielu latach zeszlismy sie na dobre

lece bo dzieciaki wstały

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości