niezła laseczka z Ciebie
Aga26, ale ślicznie
kurcze chyba muszę męża poprosić żeby mi forteczkę zrobiła
Siedziałam wczoraj i myślałam o sukience na wesele i przypomniało mi się ,że w mojej ulubionej sukience miała porobione zakładki po bokach bo była za szeroka w biuście ,poodpruwałam, przymierzyłam i okazało się ,ze się jeszcze mieszczę
tylko tak sobie myślę czy pasuję mi czarną sukienkę teraz zakładać
hmmm może jak jakieś fajne kolorowe dodatki sobie założę to nie będzie tak źle ,co? Bo bez sensu ,żebym teraz kasę wydawała na kieckę ,której może więcej nie założę jak myślicie ?
kurcze chyba muszę męża poprosić żeby mi forteczkę zrobiła
Siedziałam wczoraj i myślałam o sukience na wesele i przypomniało mi się ,że w mojej ulubionej sukience miała porobione zakładki po bokach bo była za szeroka w biuście ,poodpruwałam, przymierzyłam i okazało się ,ze się jeszcze mieszczę
tylko tak sobie myślę czy pasuję mi czarną sukienkę teraz zakładać
hmmm może jak jakieś fajne kolorowe dodatki sobie założę to nie będzie tak źle ,co? Bo bez sensu ,żebym teraz kasę wydawała na kieckę ,której może więcej nie założę jak myślicie ?
Jadzia, oj tam nie wierz w żadne przesądy 
ja często łażę w czarnych rzeczach bo poprostu lubię czerń i nie mam zamiaru katować się w innych kolorach tylko dlatego że w ciąży niewypada 
spodobało mi się to 'Boryskowy' 
Haa wstąpił we mnie jakiś power poprałam większość ciuchów znad morza, posprzątałam mieszkanie, zrobiłam Emilii pomidorówę a na drugie będzie spagetti
ja często łażę w czarnych rzeczach bo poprostu lubię czerń i nie mam zamiaru katować się w innych kolorach tylko dlatego że w ciąży niewypada
a Aguś oczywiście "Boryskowy"
spodobało mi się to 'Boryskowy' Haa wstąpił we mnie jakiś power
poprałam większość ciuchów znad morza, posprzątałam mieszkanie, zrobiłam Emilii pomidorówę a na drugie będzie spagetti 
no ja też tak próbowałam kiedyś ale jakoś mój małż tego nie przyjmujehehe ja nie mam tego problemu bo nie prasuję ciuchów
z drugiej strony to jednak koszule bez prasowania nie wyglądaja najlepiej a w pracy jednak musi wygladac w miare jak człowiek ale swoje i dziewczyn to coraz wiecej ładnie rozwieszam i potem ślicznie składam i do szafek 
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość