elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

10 sie 2011, 20:38

najważniejsze, że się cieszy:)

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

11 sie 2011, 11:17

Mój przeżył szok :ico_haha_01: :-D ,nie spodziewał sie że to tak szybko nastąpi ,bo praktycznie w pierwszym cyklu :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

11 sie 2011, 20:09

Mojemu jak pokazałam test to tak zdębiał, ze nie wiedział co ma robić. Jedyne co mu przyszło do głowy to " a jak to sie stało?? :ico_noniewiem: ". Dopiero po ok 5 min. przytulił mnie i powiedział " marsz do lekarza " :-) Po tym jak lekarz potwierdził, to był zadowolony że juz na 100% dzidzia będzie.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

11 sie 2011, 22:11

hihihi no własnie "a jak to się stało" martaraz,

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

12 sie 2011, 18:34

Moj maz byl dosc powsciagliwy,tzn staralismy sie o synka pol roku i jak mu pokazalam test,to mocno mnie przytulil ale nie chcial nikomu mowic,dopoki lekarz nie potwierdzi. Za drugim razem byl w pracy i zadzwonilam do niego z dobra nowina,bo juz wytrzymac nie moglam,dzidzia planowana i udalo sie za 1 razem,robilam 3 testy - byly negatywne a 4 pozytywny :ico_oczko: Reakacja meza - wiedzialem,ze sie udalo - jestes nieznosna od tygodnia :ico_oczko:
Za 3 razem tez powiedzialam przez telefon,bo bylam akurat poza domem i mialam wracac za tydzien,dzwone i rycze - a maz,nie placz,przeciez chcialas ale dumny byl jak paw,niestety fasolcie stracilismy,zobaczymy jak bedzie za 4 razem :-D

lena91
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 28
Rejestracja: 13 sie 2011, 17:02

13 sie 2011, 18:25

Witam....:)

Mój bardzo się zdziwił....planowaliśmy to Maleństwo już od roku....i był przygotowany do tego że niedługo na teście zobaczy dwie kreseczki ale jednak nie docierało do niego to że będziemy mieć dziecko....:) dopiero na drugi dzień jak mu zaczęli gratulować to zrozumiał że zostanie Tatusiem...:) teraz się z tego cieszy i jest dumny....:) ciągle chodzi powtarza ABY TYLKO BYŁO ZDROWE MOJE MALEŃSTWO:)

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

16 sie 2011, 11:50

Mojego męza zatkało, nie cieszył się zbytnio a przynajmniej tego nie okazywał bo 4 miesiace wczesniej stracilismy dziecko, ta ciąża tez przebiegala z olbrzymimi komplikacjami dopiero po 20 tc moglismy odetchnąć z ulgą. Teraz mąz się cieszy rozmawia z brzuszkiem, całuje go jak wychodzi do pracy, nawet w portwelu zdjęcie USG nosi. Dumny przyszły tatus z niego

lena91
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 28
Rejestracja: 13 sie 2011, 17:02

16 sie 2011, 12:05

Ważne że się udało....i że już czekacie na ten Skarb:*

Gratulacje.....

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

16 sie 2011, 12:09

lena91, dziekuje bardzo, juz nie daleko do mojego porodu, juz się nie moge doczekać

lena91
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 28
Rejestracja: 13 sie 2011, 17:02

16 sie 2011, 16:15

izabelllla123 -Ehhhh wiem jak to jest czekać na ten Skarb....sama od roku starałam się o dziecko i dopiero teraz sie udało.....już traciłam nadzieje.....teraz jestem szczęśliwa:):)

Życzę Ci jak najlepiej:):):)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość