Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

18 sie 2011, 14:53

w urodziny mojej Majci
to bedę razem z twoją Mają świętowała. Wipijemy wirtualnego Szampana Piccolo :-D :-D :-D
chrzestna kupuje szatkę a chrzestny gromnicę
to jeszcze luz ale kupywac sztę, ubranko, buciki, jak dla mnie przesada.
w ogóle to wg mnie chrzestni powinni być z rodziny
mi to obojetne szczerze mówiąc, jesli ma się jakis bliskich przyjaciół rodziny nie widze przeciwwskazań. Ja dla Oliwki biore swoja siostrę i kuzyna mojego M.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

18 sie 2011, 14:54

Kocura Tobie juz tak niewiele zostało :ico_sorki: ale nie zazdroszcze ci tylko sie ciesze ze juz bedziesz miała maluszka przy sobie, skończą sie Twoje "męki" z insuliną, tym całym cyrkiem związanym z cukrzyca i zakrzepicą :ico_brawa_01: obyś szybko wróciła do dobrej kondycji i mogła sie cieszyć malenstwem :ico_sorki:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

18 sie 2011, 14:54

szkieletorek, to sobie sponsora szukają, nikt nie zmusi chrzestnych do płacenia za ciuszki i kupna butów, szatkę czy jak to się nazywa to jeszcze rozumiem, bo rzeczywiscie z reguły chrzestna szatkę a chrzestny gromnice ma mieć i nic poza tym a ile dasz w kopertę to tez tylko od ciebie zalezne, wiec postaw się i powiedz tak "ok a za rok ty u mnie będziesz hcrzestną i już upatrzyłam sobie sukienusię za 1000 zł i buciki takieee piekniusie satynowe za 200 to masz rok nazbierasz nie?"
Ja bym nie dała kasy za ciuchy od kiedy to, to rodziców obowiazek ubierać dzieci niezaleznie od okazji jaka jest, czy to chrzest, komunia czy ślub, nooooo ślub to zapytaj ile masz na suknie ślubną jjuż szykowac bo przez te leata musisz uzbierać przeciez kilka tysia i na chatę w prezencie:):):):)

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

18 sie 2011, 15:06


to jeszcze luz ale kupywac sztę, ubranko, buciki, jak dla mnie przesada.
też tak myślę :ico_oczko:

ja wole z rodziny, chociaż wiem ze po latach różnie bywa, ludzie rozjeżdżają sie po świecie i z rodziny czy nie to chrzestny moze zniknać z życia na stałe
ja mam chrzestnego daleko ale nigdy nie mogę mu zarzucic ze jest mi obcy, bo przez pół Polski przejedzie aby mnie zoabaczyć
a jak miałam praktyki 100km od jego miejscowosci to bez chwili namysłu spakował ciotke do auta i przyjechali mnie odwiedzić :ico_sorki: widujemy sie często choc daleko mieszkamy od siebie, i dzwonimy :ico_oczko:
a chrzestna, szkoda gadać :ico_olaboga: ma sie za wielka panią, jak ja zadzwonie czy ją odwiedze to sie widzimy a mieszka tylko 150km ode mnie i jest u mojego brata 2-3 razy w roku bo sie bardzo przyjaźnią, wiec 10km ciezko jej pokonać wiecej żeby do mnie zawitać :ico_puknij: a zdarzyło sie nawet że zapowiedziałam ze przyjade do brata jak ona bedzie to wyjechała zanim ja przyjechałam :ico_puknij: i minełyśmy sie o 20 minut :ico_zly: od tej pory nie dzwonie mam ją w nosie :ico_noniewiem: ileż mozna sie starać :ico_puknij:

szkoda tylko ze jeszcze nikt mnie nie poprosił :ico_noniewiem:
najbardziej boli mnie fakt że mój brat prosił kuzynostwo z końca Polski, a mnie nie poprosił, choc ja z Karolinką mam lepszy konakt niż ktokolwiek inny
no ale chyba stwierdził ze jestem za biedna :ico_noniewiem:
bo tamci na kasie śpią to może lepsi są :ico_noniewiem:
czekam aż szwagier bedzie miał dzieciaczka bo on na pewno nas poprosi :ico_oczko:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

18 sie 2011, 15:09

ale wiem ze co kraj to obyczaj, :
i to prawda tyle, ze chrzciny polskiej rodziny w Polsce więc chyba to że żyją w Angli teraz nie wiele zmienia hahahaha, no chyba że to ci wielcy angielscy polacy:):):)

kurde no i ja myślę że chrześni najlepiej z rodziny, tyle że czasem nie ma się wyboru - moja córa ma za chrzestną siostrę meża (tylko dlatego, że moja nie mogła nią być bo nie ma ślubu kościelnego) a chrzestny to mój przyjaciel od małego, traktujemy się jak rodzeństwo od dawień dawna no ale jednak nie rodzina, a teraz prawdopodobnie w ogóle z rodziny nikt nie będzie, bo specjalnie do PL na chrzciny nie będziemy jechać, a i tutaj nikt nie przyjedzie na chrzciny więc wyboruy nie mamy jak wziać kogoś spoza rodzuny, choć w sumie dziś ci "nie z rodziny" sa bliżsi moim dzieciakom jak sama rodzina, zwłaszcza że nadal jedna jej część ma w nosie co się dzieje z wnuczetami i dziećmi:):):):) Heh wiec czasem obcy jest przychylniejszy człowiekowi jak najbliższa rodzina - życie:)

My dziś zabawy miałyśmy, a po zabawach z sąsiadką pogadałam, bo miała wizytę u położnej, biedna juz 10 dni po terminie, załamana bo ciśnienie jej skoczyło i do szpitala na kontrole ją położna odesłąla, a to pierwsza ciaża do tego koleżanki jakieś dziwne, zamiast dziewuchę wspierać to ją dołują, ze opieka tu beznadziejna, ze można przenosić długo i nic nie robią, jezuuuuu szaleństwo, to ja dobra dusza siadłam i powiedziałam co ja myślę i same superlatywy wymieniłam, mówię by nikogo nie słuchała sama zobaczy, a że jest po terminie to niestety bywa tak ale jak już maluszek będzie chciał wyjść to zapomni o wszystkim, ze ma myslec pozytywnie i choć troszkę ją rozweseliłam bo i się posmiała dziewczyna trochę:):):)

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

18 sie 2011, 15:17

i to prawda tyle, ze chrzciny polskiej rodziny w Polsce więc chyba to że żyją w Angli teraz nie wiele zmienia hahahaha, no chyba że to ci wielcy angielscy polacy:):):)
no tak napisąłam sobie majac na uwadze bardziej róznice na terenie samej Polski
:ico_oczko:
u nas sie kupuje szatke i gromnice
a widzisz chrzestna z Łodzi i uparła sie ze jeszcze bukiet ma być :ico_noniewiem:
moja koleżanka też twierdzi że chrzestna kupuje całe ubranko :ico_noniewiem:
a znów z rodziny mojego taty to juz w ogóle inaczej :ico_olaboga: bo chrzestny kupuje wszystko-ubranko, szatke, kwiatki i gromnice a chrzestna medalik :ico_noniewiem:
to trza wydać kasy jak lodu :ico_noniewiem:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

18 sie 2011, 15:30

kurde a to juz nie tyle co kraj co region w danym kraju:):):)

Jejuś dziwne to dla mnie, nie wyobrażam sobie, że ktoś kupuje mi cąła wyprawkę - chyba to się wzieło z tad że dzieciom sie nie odmawia, i co poprosi cie ktoś a później wymogi ma i nie możesz odmówić, bo jak odmówisz to dziecku hahahahaha Sprytne!!! w TAKIM RAZIE JA BYM SIE ODWDZIĘCZYŁA TYM SAMYM ALE SERIO WYBRAŁABYM TAKIE DROGIE CIUSZKI BY SIE KOMUŚ ODECHIAŁO NA PRZYSZŁOŚĆ:)

Przepraszam za caps Lock, wciskam go niechcą cy i jak nie spojrzę w monitor to nie wiem że pisze dużymi literami a nie chce mi sie już poprawiać:)

No to chyba dobrze zrobiłam wyjeżdżajac bo już nikt mnie na chrzestną nie poprosi i nie be de musiała kasy wydawać tyle, materialistka ze mnie:):)
Ale idąc tym tropem to serio za kilka lat chrzestny/chrzestna będą musieli sponsorowac drogie prezenciory na komunię, bierzmowanie i ślub - auta z salonu, mieszkania itp itd

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

18 sie 2011, 15:39

Ale idąc tym tropem to serio za kilka lat chrzestny/chrzestna będą musieli sponsorowac drogie prezenciory na komunię, bierzmowanie i ślub - auta z salonu, mieszkania itp itd
no teraz taka moda nastała :ico_noniewiem:
nie wiem czy ja jestem gorsza od kogoś bo nie stać mnie na laptopa na prezent na komunie
czy na 1000zł do koperty :ico_noniewiem:
bratowa tak sie podniecała zę Karolina tyle kasy dostała ze aż jej dogadałam :ico_zly:
ale było mineło, olałam temat
jeżdze do karolinki na kazde swięto kupuję prezent taki który jej sie spodoba, bo jej nikt oprócz mnie nie kupuje zabawek, a ona z nich zawsze najbardziej sie cieszy :ico_oczko:
i najdłuzej wspomina moje prezenty choć tańsze od innych :ico_oczko: a ja jestem dumna ze mam z nią lepszy konatkt niż chrzestny i częściej ja widuję niż jej chrzestni :ico_oczko:

[ Dodano: 18-08-2011, 15:46 ]

to bedę razem z twoją Mają świętowała. Wipijemy wirtualnego Szampana Piccolo :-D :-D :-D
a teraz doczytałam, ale ty masz urodziny 22? czy 29?
bo Karolina pisała ze z OM ma na 22 a z USG na 29 :ico_haha_01:
chyba ze pokręciłam :/
jak zwykle hehe
Maja z 29 sierpnia jest :-D
niby jeden dzień po terminie a w sumie to nie wiem bo na chybił trafił termin ostatniej miesiaczki podałam bo zwyczajnie zapomniałam i tak miałam termin ustalony na słowo honoru :ico_haha_01:
dziewczynki ponoć lubią dłuzej siedzieć, stroja się :ico_haha_01:

ja jestem ciekawa kiedy mój misiaczek sie urodzi :ico_noniewiem:
tak bardzo bym chciała urodzić we wrześniu :ico_sorki:
w każdym razie nie 1 października, wtedy jest rocznica śmierci mojej teściowej i nie chciałabym zeby mój synek miał urodziny w tak smutnym dniu kiedy wszyscy udaja sie na cmentarz i wspominają jego babcię :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

18 sie 2011, 16:13

a teraz doczytałam, ale ty masz urodziny 22? czy 29?
bo Karolina pisała ze z OM ma na 22 a z USG na 29
chyba ze pokręciłam
jak zwykle hehe
Maja z 29 sierpnia jest
to ja nakrecilam, mam urodziny 22.08 :-D

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

18 sie 2011, 16:42

witam kochane koleżanki :ico_brawa_01:

ja dziś byłam u ginka i malutka ma 2500 czyli wszystko w normie tak jak być powinno z wyjątkiem tego, ze na dziś mam cc bo Mała się odwróciła i jest nóżkami na dół :ico_noniewiem: a nie wiadomo czy się jeszcze obróci na właściwą pozycję ale mi to wcale nie przeszkadza :ico_haha_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość