popołudniowa bo zasypiam siedząc
wczoraj wieczorem przeszła burza a dziś ziąb jak jesienią
siedzę w domu w dresach i bluzie a chłopaki się śmieją ze 24* a ja marzne
dziś przed obiadem mieliśmy malutki wypadek a mianowicie Igi zrobił salto ze schodów
w połowie co prawda go złapałam ale oboje przestraszyliśmy się porządnie cały czas siedzę i obserwuję jego zachowanie na szczęscie nie zauważyłam nic niepokojącego
Ile Wasze dziecinki mierzyły i ważyły jak się urodziły ?
4160g i 60cm
w ciąży nie powinno dźwigać się tak ciężkich rzeczy. Podobno max 5kg obciązenia można nosić. Podnoszenie czy dźwiganie ciężkich rzeczy może skończyć się odklejeniem łożyska.
no nie mozna tylko jak wytłumaczyć płaczącemu 2-latkowi ze mama go nie weźmie
Widzę, że póki co przewaga głosow na "czeka na maleństwo/dzidziusia"
nick - jeszcze nie wie kogo pod serduchem nosi
nick - czeka na niespodziankę
nick - czeka na maluszka/dzidzię
jak dla mnie moze być albo to 1 albo to 3 podporzadkuję sie większości
tylko kto trzeć ziemniory będzie ?
mi ostatnio R. obrał i ztarkował ziemniaki a mama usmażyła ja tylko się nadjadłam i miałam zgagę