JESIEŃ 2011

[izabelllla123]

Moja pranie tez niedługo będzie się kończyć. Ale ja piorę ta wielka firanę którą zaraz trzeba uprasować .
To widzę że dziś mamy wielkie plany , ciekawe czy nam wyjdą.

ja ryby wypatroszyłam, cale lapy mi smierdza... heheh marynata się przygotowuje. Ziemniaki obgotuję ok 13 sos do ziemniaków zrobiłam. Pranie jedno wizis drugie w trakcie. Ale juz mi się nie chce.

[Karolina1980]

hej witam z upalnej zalanej i zakorkowanej warszawy. Właśnie mój mąż pojechał zawieść maluszki do babci a ja w domku poleguje jakoś nic mi się nie chce wy macie naprawdę duże plany ja mam nadzieję że dziś obiad ugotuję hihihi. Pozdrawiam was i czekam dalej na poród.

[izabelllla123]

Karolina1980, to Ciebie kiedy lekarz weźmie do szpitala skoro jestes juz 4 dni po terminie??

[Karolina1980]

Karolina1980, to Ciebie kiedy lekarz weźmie do szpitala skoro jesteś juz 4 dni po terminie??

- we wtorek mam KTG i zobaczę co wtedy. to jest termin z om a jeszcze jest z usg 29 sierpnia i lekarz na niego czeka

[izabelllla123]

we wtorek mam KTG i zobaczę co wtedy. to jest termin z om a jeszcze jest z usg 29 sierpnia i lekarz na niego czeka

oj oby się do tego czasu samo ruszyło. Podziwiam Cię że masz jeszcze siłe obiad gotować

Ja mam KTG 22 lub 23 września do wyboru i badanie przedporodowe przez położną

[Karolina1980]

ja staram się odwrócić uwagę od tego czekania- zresztą zdarza się że wieczorami płaczę a to tylko z bezsilności. Nie umiem sobie miejsca znaleźć i brak mi cierpliwości do wszystkiego tak bardzo bym chciała być już po tym wszystkim.

[marcz89]

Wczoraj koleżanka mi opowiadała o szkole rodzenia. I tam zalecali chodzenie po schodach i przysiady na przyśpieszenie porodu:)
Karolina1980, możesz spróbować:)

[Karolina1980]

Wczoraj koleżanka mi opowiadała o szkole rodzenia. I tam zalecali chodzenie po schodach i przysiady na przyśpieszenie porodu:)
Karolina1980, możesz spróbować:)

tak mieszkam w domku więc po schodach ciągle chodzę jakoś może więcej powinnam pobiegać i spróbować z przysiadami.

[izabelllla123]

ja wyczytalam w mojej ksiazce ze przyspieszyc porod moze akupunktura lub akupresura, masaz sutkow (ale nie obydwu jednoczesnie, bo to wywolac moze niepokoj u plodu) - dlonmi lub cieplym wilgotnym reczniczkiem, zmieniac piers co 15 minut, powtarzac to max 3x dziennie nie dluzej niz przez godzine. Wydziela sie wtedy oxytocyna która przyspiesz rozwarcie i poród. u koleżanki zadziałal masaz szyjki macicy jaki jej zrobila połozna.

więc sama nie wiem tyle wyczytałam i sie dowiedzialam

[elibell]

kurde a ja to już nie wierzę w żadne przyspieszające pozycje. Koleżanka 2 tyg po terminie na oxy i zero skurczy, ja się też nie oszczedzam i nic się nie dzieje. Trzeba czekać i mieć nadzieję, że się rozpocznie szybko:)