u mnie po sodzie sie zapieniło jak piwo, wieć chyba chłopak, zobaczymy w marcu czy sie sprawdzi:)
duży...oj duży...wydaje mi sie ze taki jak teraz miałam w 5 -tym miesiącu...mam nawet większy od koleżanki z pracy, ktora jest okolo 5-6 tyg w starszej ciązya jak z brzuszkami u Was? bo mi juz wyskoczyl z synkiem dostalam dopiero pod koniec 5 mc a tu prosze juz
to pozytywny znakmusialam szybko zjesc,bo z glodu mdlosci mi sie pojawily
- zazdroszcze,ja mam plan schudnac Narazie odmowilam sobie slodyczy,zobaczymy na jak dlugoale ja to mega chuda bylam jeszcze w lipcu wiec nie zaszkodzi pare kilko do przodu
- no u mnie bez zmian,ale to przeciez poczatek,ale jak ylam z Zuzia w ciazy,tez mi szybciej wyskoczyl,teraz pewnie jeszcze szybciej Ale jak kocham taki ciazowy brzuszek,wiec niech wyskakuje,bede go dumnie prezentowaca jak z brzuszkami u Was?
- cudowne wiesciDziś zero plamień, a o wczorajszym zdarzeniu zapominam...
- moj wczoraj zaczal kombinowac,zeby nie isc - pytal,czy jak bedzie chory,to bedzie musial isc?Powiedzialam,ze ja bedzie chory,to dostanie zastrzyki Dalszych pytan nie bylo,a dzis taki przejety,ze juz o 6 rano wstal Dziwnie mi bez niego,Zuzka tez chodzi i go szukaAle jutro wielki dzień...zostanie tam sam
- pokazduży...oj duży.
- hmm,ja z Zuzia w ciazy jablka jadlam tonami.a tym razem mam straszny apetyt na jabłka
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość