Majowo-czerwcowe dzieciaczki 2011

[Mariola_Larose]

nie wszystko ze słoiczka kupuję po 4 miesiącu :) a on się cieszy i zjada

[Koroneczka]

Koroneczka nie masz co się martwić ja małemu już daję jabłuszko, jabłuszko z marchewką i gruszki no i kaszkę też mu daję :) po samym jabłuszku nic nie powinno mu być

Może rzeczywiście za dużo wydziwiam, nasze mamy karmiły nas niemalże wszystkim i nic nam nie było.
Kupię mu jutro jabłuszko w słoiczku i zobaczymy czy mu zasmakuje. Z jakiej firmy polecacie?

[Mariola_Larose]

Ja kupuję gerberka bardzo dobre co mały nie zje to ja wcinam

[aniawlkp86]

Z jakiej firmy polecacie?

powiem ci,że z hipp jabłuszko jest lekko kwaśne co i Milenie nie zasmakowało ale z bobovita są słodkie jabłuszka albo gerber

[ Dodano: 31-08-2011, 19:10 ]
Mariola_Larose, ale twój maluch się zmienił na zdjęciu

ja mam jabłuszka z ogrodu,marchew z ogródeczka,gruszki niedługo też dostanę i włożę do słoiczka na razie staram się gotowych nie kupować bo i tak kasa teraz na mleko będzie szła a swoje też dobre pewnie później obiadki będę czasem kupować jak pojedziemy na większe zakupy

[Murchinson]

Z jakiej firmy polecacie?

To chyba nie ma większego znaczenia i bardziej będzie zależało od tego co Maksiowi posmakuje. My mamy bobivita i gerber. Co do głośnego alarmu to u nas jest ale dlatego że nic nie chce a nie żeby mu dać więcej. Wszystko co dostaje to od razu wypluwa.

Aaaa i ja także jeszcze nie dostałam żadnej paczuszki z tych ankiet zapomnieli o mnie hehe

Ja poza zaproszeniami do klubów z książkami dla dzieci i tysięcznym telefonem z propozycją otwarcia funduszu inwestycyjnego dla dziecka (w to wrobić się nie dam) też nic nie dostałam.

[ Dodano: 31-08-2011, 19:29 ]
Mariola raz jeszcze wszystkiego naj....
Koroneczka a czego się boisz? Fakt, pracując jeszcze gdzieś odpadłyby Ci składki do opłaty.
Mateuszek już po kąpieli, nakarmiony i zasypia. Po karmieniu czyściłam mu dziąsła szczoteczką jak mu się to spodobało. Ochów i echów z ulgi nie było końca. Od kilku dni młody ma taki odruch ssanie, że zasysa sobie dolną wargę.

[Koroneczka]

Koroneczka a czego się boisz? Fakt, pracując jeszcze gdzieś odpadłyby Ci składki do opłaty.

Głownie tego, że nie będę miała pacjentów, albo będzie ich niewielu... swoja firma to też duża odpowiedzialność... biję się z myślami, zobaczymy!

[aniawlkp86]

Mateuszek już po kąpieli, nakarmiony i zasypia.

fajnie
moja to o 19.20 dopiero wstała i już jęczy,może śpiąca jest

Po karmieniu czyściłam mu dziąsła szczoteczką jak mu się to spodobało. Ochów i echów z ulgi nie było końca.

na pewno mu ulżyło

Głownie tego, że nie będę miała pacjentów, albo będzie ich niewielu... swoja firma to też duża odpowiedzialność... biję się z myślami, zobaczymy!

może nie będzie tak źle na początku pewnie trudno pozyskać ludzi ale potem już się na pewno rozkręci

[Murchinson]

Głownie tego, że nie będę miała pacjentów, albo będzie ich niewielu... swoja firma to też duża odpowiedzialność... biję się z myślami, zobaczymy!

Trzymam kciuki! Do odważnych świat należy. Sądzę, że będziesz miała klientów, a patrząc na powstające tego typu gabinety u mnie na brak klientów nie narzekają. Mi też się marzy własna firma ale to wiązałoby się z przeprowadzką do Wawy bo tu nie miałoby sensu.

[ Dodano: 31-08-2011, 20:50 ]

na pewno mu ulżyło

Oj, tak i to bardzo. Spokojnie zasnął sam bez smoczka i tego odruchu ssania.

[NOWA]

hej

Dziewczyny już śpią, Liwia zasnęła po moim 2 wejściu, mnie się cholernie czas dłużył, troche się biedactwo spłakało .
Polę wykapałam, a teściowa już ja położyła, dziś jestem sama, maz dopiero z W-wy wraca.

Liwii sie przyplątał katar, ale nawet nie dokucza jej bardzo, w ogóle od paru dni jest znaczna poprawa w zachowaniu, mała mniej płacze, spokojniej śpi, nie zrywa się z płaczem, idzie ku lepszemu , bóle brzuszka już chyba przeszły, będziemy powoli próbować kropelki odstawiać.
A i ciemieniuche na glowie mamy, posmarowałam jej dziś Olejuszką, jutro bedziemy wyczesywać, najgorsze, ze ona owłosiona i mało co widać na główce .

Mariola jeszcze raz gratulacje, fotki super, ładna z Was para

koroneczka a kiedy myślicie wprowadzać się do domku??
Co do własnego biznesu to też bym się bała,inwestycja niemała, a ryzyko, ze nie wypali zawsze jest, ale z drugiej strony kto nie ryzykuje ten nie pije szampana , a starasz się o jakieś fundusze z UE.

aniaprawko zrób koniecznie, nawet sie nie zastanawiaj

murchinson fajnie, ze wyjazd udany, zdjęcia super , a jakie badania robiliście -Mateuszkowi???, jakoś nie doczytałam

martkotka narobiłaś mi ochotę na pizzę, dawno nie jadłam musze zrobić, własciwie wszystkie składniki, jakie daję juz jem.

My z nowym jedzonkiem jeszcze sie wstrzymamy, Liwia dobrze wygląda , a ja ze względu na problemy z brzuszkiem wole zaczekać, gdzies w połowie września mamy szczepienie to pogadam z pediatrą, z Polą tez gdzieś tak ok. 4.5 mies. zaczynałam


Wy o pracy piszecie, a ja juz w polowie listopada wracam , wczoraj zawiozłam pismo o te 2 tyg. dodatkowe, a październiku muszę pójśc urlop wypisać. Z jednej strony to juz bym poszła, a z drugiej szkoda mi małej zostawiać, no i jakby nie było troche laby jest

zapomniałam sie pochwalić, że kupiłam karnet na fitness, zaczęłam chodzić regularnie 2x w tyg. raz w sobotę rano i raz w tyg. troche późno, bo na 20.30, ale inaczej rady nie dam.
Juz samopoczucie lepsze, a muszę schudnać do listopada 3 kg, do mojej wagi 52

[Murchinson]

Nowa to ja robiłam sobie badania do endo, Mateuszkowi nie robiliśmy badań. Super, że Liwii bóle mijają i słusznie że chcesz zaczekać z nowym jedzeniem.