elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

05 wrz 2011, 08:50

Te nieszczęsne końcówki ciąży:) Pierworódki niech będą szczęśliwe, że mogą położyć się kiedy im tylko się chce:)
Ja się kładę jak córa idzie spać ale nie zawsze w tym czasie uda mi się zasnać niestety, a nocki jejuż masakra, w ogóle nie mogę spać i rano jestem nie do zycia, wściekła, zła, i najlepiej by nikt do mnie nawet z kijem nie podchodził, dopiero kawka lekko wspomaga to uczucie senności. i to marzenie by już zaczęła się akcja porodowa, mimo że wiadome że później tez będzie mało snu i relaksu przy 2 dzieciaczków, ale marzę by już małe wychodziło:)

Awatar użytkownika
madzens
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2206
Rejestracja: 09 lis 2009, 15:09

05 wrz 2011, 08:57

Oj ja tez pamietam ten ostatni miesiac ciazy :ico_sorki: W nocy spac nie moglam bo mialam bole co sie ruszylam-spojenie lonowe-cos okropnego :ico_sorki: Z łozka wstawalam na raty. Nie moglam juz chodzic dopiero po poludniu troszke lepiej bylo bo rozchodzilam ten bol :ico_sorki: Fakt kawa na nogi stawia i prysznic z rana. Mi jeszcze pomogala drzemka po poludniu.
Izuś jeszcze troszke zleci :-) Troche cierpliwosci :-) Warto poswiecic dla takiego pieknego brzuszka :-)

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

05 wrz 2011, 09:32

Izuś damy rade, wyboru innego nie mamy :-D Zobaczysz zleci szybciutko, już 8 miesiecy sie kulamy, teraz co prawda najgorszy ostatni ale to tylko 30 dni.. Ja pocieszam sie tym że mdłości 24 na dobę miałam przez 19 tygodni i myslałam że to koniec, więc teraz dam radę wytrzymac miesiąc.

Głowa do góry, dużo odpoczywaj, spij ile sie da popijaj zimne napoje, nózki do góry by nie puchly. Raz za czas chlodny prysznic i bedzie dobrze. A może rozpakujesz sie przed terminem, kto wie.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

05 wrz 2011, 11:12

:-D

o jak miło :ico_haha_01: nie wiem dziewczęta czy zwróciłyście uwagę na datę utworzenia wątku 5 sierpień 2009 :-D byłam wtedy w ciazy z Majeczką i rzeczywiscie calutką ciaze niemal miałam migrenę a rano żyć nie mogłam :ico_olaboga:

na szczescie teraz dokucza mi tylko ból kości ogonowej i kręgosłup :ico_sorki:
rano wstaje już "zaprawiona" bo Majke i męża ogarnać trzeba :ico_oczko: szybka kawa i śniadanie stawia na nogi :-D

ale dziękuję wam za troskę :-D :ico_sorki:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

05 wrz 2011, 11:48

O a ja dziewiaty miesiac mialam piekny... :-) zero jakiegokolwiek bolu, tylko troszke skurczy, ale nie bolesne, zero puchniecia, Maly tak super kopal, gadalismy sobie przez brzuszek. W ogole nie bylam zmeczona, spalam normalnie.
W ogole cala ciaza byla fajna... :-)

Muszynka
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 11 lis 2011, 19:10

03 maja 2012, 11:20

chcę już końca!! :ico_sorki:
:-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość