Szczepienie przeciwko grypie.
Wiitam, mam maly metlik w glowie. Wczoraj bylam z moim 10 miesiecznym dzieckiem u lekarza, i on powiedzial mi ze powinnam nasza cala trojke zaszczepic przeciwko grypie, a po 15 listopada na swinska, w Usa podobno bedzie obowiazkowe szczepienie dzieci do 6 miesiaca zycia i kobiet w ciazy. Co mysliscie o tych szczepieniach, czy warto, bo ja sie troszke boje.
Uwaga! Szczepionki zawierają toksyczną rtęć (thimerosal)
Ja się nie szczepię
Rozmowa z prof. Marią Dorotą Majewską (Angora 39/2009)
http://komandir.wrzuta.pl/obraz/powieksz/4LXvjJTErw8
O szczepionkach - dr Urszula Krupa
http://komandir.wrzuta.pl/audio/2qBia9a ... zepionkach
Komentarz lekarza pediatry:
“Od kilku lat szczepię się na zwykłą grypę. Tak zrobiłam w ubiegłym roku. Zachorowałam dość ciężko mimo szczepienia, a może właśnie “dzięki” szczepieniu. Przez dwa tygodnie po chorobie utrzymywała się duszność, aż trafiłam do szpitala z zapaleniem płuc. W tym roku zaszczepiłam się znowu (została mi w pracy jedna szczepionka i nie chciałam by się zmarnowała – 0j głupia ja, głupia). Przez trzy miesiące utrzymywał się astmatyczny kaszel. Takie doświadczenia miała też moja koleżanka – lekarka. Po szczepieniu źle się czuła przez dwa miesiące, podobnie moja pielęgniarka. U mnie w pracy nikt z pracowników nie chce się szczepić nie tylko na świńską grypę, ale i na zwykłą mimo, że gwarantujemy ją jako pracodawcy bezpłatnie. Moi dorośli synowie byli mądrzejsi ode mnie, gdyż od kilku lat odmawiają szczepień i nie chorują. Dziś min. Kopacz potwierdziła, że nie ma danych co do skuteczności szczepionki, ani bezpieczeństwa stosowania, ale czy jutro nie zmieni zdania? W każdym razie ja nie będę popierała szczepień na świńską grypę i będę uprzedzała wszystkich o potencjalnym niebezpieczeństwie. Jestem starszą osobą i niewiele mam do stracenia. Nawet jak NFZ rozwiąże ze mną kontrakt to zdania nie zmienię. Kalendarz szczepień niemowląt obecnie to horror. Szczepionki bezpłatne z dodatkiem rtęci to DTP, Euvax. Małe dziecko, którego rodziców nie stać kupić nowszych szczepionek dostaje takich dawek 7 w ciągu pierwszego roku życia: 3 dawki wzw B (z rtęcią jest Euvax), 4 dawki DTP. W wieku półtora roku 5-ta dawka DTP. Ja całe szczęście z san-epidu dostaję Hepavax, który nie zawiera rtęci, ale DTP niestety tak. Ostatnio rozmawiałam na ten temat z panią z san-epidu, która mówiła, że prof. Zieliński jako konsultant krajowy do spraw szczepień nie widzi toksyczności tych szczepionek. Ręce opadają. Najgorsze, że rząd wprowadził nową ustawę, która wprowadza karanie lekarzy za brak szczepień u dzieci,natomiast na szczęście nie można za to ukarać rodziców. Ja odpowiedziałam pani z san-epidu, że gdy spróbują mnie karać mandatami to spotkamy się w sądzie. Rząd nie ma pieniędzy na lepsze szczepionki dla maluchów, a chce kupić 4 mln na świńską grypę?”
Wysłuchałam wykładu z Radia Maryja na temat szczepień. Podpisuję się pod nim dwiema rękami. Wspaniale merytoryczny. Nic dodać, nic ująć. Chcę trochę bronić lekarzy. Rzeczywiście wielu z nich nie szczepi swoich dzieci, a jeżeli już to szczepionkami nowoczesnymi, bez rtęci. Ale jesteśmy często między młotem a kowadłem. Gdy nie szczepimy, jesteśmy karani przez san-epid, NFZ (wiem, bo kiedyś zapłaciłyśmy z koleżankami karę 2000 zł, co prawda odzyskałyśmy ją po sprawach w sądzie, ale trwało to kilka lat). Znam koleżankę-pediatrę, która została zwolniona z pracy, gdyż u wielu dzieci znajdowała przeciwwskazania do szczepień. Utrzymuje się teraz tylko z prywatnego gabinetu, a niestety w przypadku pediatrii, nie jest on dochodowy. Poza tym świadomość rodziców dzieci jest niska. Wielu uważa, że tylko szczepionka uodporni na wszystkie choroby. Gdy tłumaczę, że przechorowanie daje lepszą odporność, a także że dziecko wyrośnie i nie będzie potem tak często chorować, wielu po prostu zmienia lekarza, bo chcą by dziecko nigdy nie chorowało, nie przeziębiało się, nie łapało kataru. A tak się nie da. Często chcą wymusić podanie innych szczepionek doustnych, “na wszystko” bo ” dziecku sąsiadki pomogło”. Bardzo wiele chorób u dzieci ma teraz podłoże alergiczne. Środowisko zatrute, a zauważyłam, że są dni kiedy po kilkoro dzieci, czy dorosłych przychodzi do mnie z nietypowymi objawami: wysypki skórne niewiadomego pochodzenia, zapalenia spojówek, katar lub nagły kaszel. Czy są to objawy alergiczne na “coś” w powietrzu? Właśnie tak było dziś. Dwoje dzieci i dwie dorosłe. Jestem pewna, że dużo więcej możnaby zrobić, gdyby lekarze szerzej włączyli się w tę akcję. Wysłałam link do tego blogu (http://grypa666.wordpress.com/) wszystkim kolegom, których miałam adresy. Pozdrawiam."
Ja się nie szczepię
Rozmowa z prof. Marią Dorotą Majewską (Angora 39/2009)
http://komandir.wrzuta.pl/obraz/powieksz/4LXvjJTErw8
O szczepionkach - dr Urszula Krupa
http://komandir.wrzuta.pl/audio/2qBia9a ... zepionkach
Komentarz lekarza pediatry:
“Od kilku lat szczepię się na zwykłą grypę. Tak zrobiłam w ubiegłym roku. Zachorowałam dość ciężko mimo szczepienia, a może właśnie “dzięki” szczepieniu. Przez dwa tygodnie po chorobie utrzymywała się duszność, aż trafiłam do szpitala z zapaleniem płuc. W tym roku zaszczepiłam się znowu (została mi w pracy jedna szczepionka i nie chciałam by się zmarnowała – 0j głupia ja, głupia). Przez trzy miesiące utrzymywał się astmatyczny kaszel. Takie doświadczenia miała też moja koleżanka – lekarka. Po szczepieniu źle się czuła przez dwa miesiące, podobnie moja pielęgniarka. U mnie w pracy nikt z pracowników nie chce się szczepić nie tylko na świńską grypę, ale i na zwykłą mimo, że gwarantujemy ją jako pracodawcy bezpłatnie. Moi dorośli synowie byli mądrzejsi ode mnie, gdyż od kilku lat odmawiają szczepień i nie chorują. Dziś min. Kopacz potwierdziła, że nie ma danych co do skuteczności szczepionki, ani bezpieczeństwa stosowania, ale czy jutro nie zmieni zdania? W każdym razie ja nie będę popierała szczepień na świńską grypę i będę uprzedzała wszystkich o potencjalnym niebezpieczeństwie. Jestem starszą osobą i niewiele mam do stracenia. Nawet jak NFZ rozwiąże ze mną kontrakt to zdania nie zmienię. Kalendarz szczepień niemowląt obecnie to horror. Szczepionki bezpłatne z dodatkiem rtęci to DTP, Euvax. Małe dziecko, którego rodziców nie stać kupić nowszych szczepionek dostaje takich dawek 7 w ciągu pierwszego roku życia: 3 dawki wzw B (z rtęcią jest Euvax), 4 dawki DTP. W wieku półtora roku 5-ta dawka DTP. Ja całe szczęście z san-epidu dostaję Hepavax, który nie zawiera rtęci, ale DTP niestety tak. Ostatnio rozmawiałam na ten temat z panią z san-epidu, która mówiła, że prof. Zieliński jako konsultant krajowy do spraw szczepień nie widzi toksyczności tych szczepionek. Ręce opadają. Najgorsze, że rząd wprowadził nową ustawę, która wprowadza karanie lekarzy za brak szczepień u dzieci,natomiast na szczęście nie można za to ukarać rodziców. Ja odpowiedziałam pani z san-epidu, że gdy spróbują mnie karać mandatami to spotkamy się w sądzie. Rząd nie ma pieniędzy na lepsze szczepionki dla maluchów, a chce kupić 4 mln na świńską grypę?”
Wysłuchałam wykładu z Radia Maryja na temat szczepień. Podpisuję się pod nim dwiema rękami. Wspaniale merytoryczny. Nic dodać, nic ująć. Chcę trochę bronić lekarzy. Rzeczywiście wielu z nich nie szczepi swoich dzieci, a jeżeli już to szczepionkami nowoczesnymi, bez rtęci. Ale jesteśmy często między młotem a kowadłem. Gdy nie szczepimy, jesteśmy karani przez san-epid, NFZ (wiem, bo kiedyś zapłaciłyśmy z koleżankami karę 2000 zł, co prawda odzyskałyśmy ją po sprawach w sądzie, ale trwało to kilka lat). Znam koleżankę-pediatrę, która została zwolniona z pracy, gdyż u wielu dzieci znajdowała przeciwwskazania do szczepień. Utrzymuje się teraz tylko z prywatnego gabinetu, a niestety w przypadku pediatrii, nie jest on dochodowy. Poza tym świadomość rodziców dzieci jest niska. Wielu uważa, że tylko szczepionka uodporni na wszystkie choroby. Gdy tłumaczę, że przechorowanie daje lepszą odporność, a także że dziecko wyrośnie i nie będzie potem tak często chorować, wielu po prostu zmienia lekarza, bo chcą by dziecko nigdy nie chorowało, nie przeziębiało się, nie łapało kataru. A tak się nie da. Często chcą wymusić podanie innych szczepionek doustnych, “na wszystko” bo ” dziecku sąsiadki pomogło”. Bardzo wiele chorób u dzieci ma teraz podłoże alergiczne. Środowisko zatrute, a zauważyłam, że są dni kiedy po kilkoro dzieci, czy dorosłych przychodzi do mnie z nietypowymi objawami: wysypki skórne niewiadomego pochodzenia, zapalenia spojówek, katar lub nagły kaszel. Czy są to objawy alergiczne na “coś” w powietrzu? Właśnie tak było dziś. Dwoje dzieci i dwie dorosłe. Jestem pewna, że dużo więcej możnaby zrobić, gdyby lekarze szerzej włączyli się w tę akcję. Wysłałam link do tego blogu (http://grypa666.wordpress.com/) wszystkim kolegom, których miałam adresy. Pozdrawiam."
-
Med Polonia
- Noworodek Forumowy
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 sie 2011, 14:13
Szczepienia
Szanowni Państwo
Grypa rozpoczyna się najczęściej gwałtownie i od początku towarzyszą jej ostre objawy. Źródłem zakażenia jest chory człowiek, a zarazić się można drogą kropelkową, poprzez kontakt z przedmiotami, na których znajdują się wirusy grypy, czyli np. klamki, słuchawki telefoniczne, klawiatura komputera czy ręka podana na powitanie, którą chory przed chwilą wycierał nos. Obecnie lekarze są zdania, że najlepszą i najbardziej opłacalną metodą zapobiegania zachorowaniu jest szczepienie. Przeciwko grypie zaszczepić się może każda osoba powyżej 6. miesiąca życia, pod warunkiem, że nie istnieją ku temu żadne medyczne przeciwwskazania (m.in. uczulenie na białko jaja kurzego). Szczególnie zaleca się szczepienia wśród osób z tak zwanej grupy ryzyka, która jest wyjątkowo narażona na powikłania. Należą do niej osoby starsze, dzieci poniżej 2. roku życia oraz kobiety w ciąży. Szczególnie zagrożone są także osoby cierpiące na ogólnoustrojowe choroby przewlekłe, na przykład cukrzycę, astmę, niewydolność nerek, choroby układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, wątroby a także osoby z obniżoną odpornością. Szczepić trzeba się co roku. Najlepiej zrobić to przed sezonem grypowym, który w Polsce rozpoczyna się na przełomie listopada i grudnia.
Zespół poznańskiego szpitala i przychodni Med Polonia
Grypa rozpoczyna się najczęściej gwałtownie i od początku towarzyszą jej ostre objawy. Źródłem zakażenia jest chory człowiek, a zarazić się można drogą kropelkową, poprzez kontakt z przedmiotami, na których znajdują się wirusy grypy, czyli np. klamki, słuchawki telefoniczne, klawiatura komputera czy ręka podana na powitanie, którą chory przed chwilą wycierał nos. Obecnie lekarze są zdania, że najlepszą i najbardziej opłacalną metodą zapobiegania zachorowaniu jest szczepienie. Przeciwko grypie zaszczepić się może każda osoba powyżej 6. miesiąca życia, pod warunkiem, że nie istnieją ku temu żadne medyczne przeciwwskazania (m.in. uczulenie na białko jaja kurzego). Szczególnie zaleca się szczepienia wśród osób z tak zwanej grupy ryzyka, która jest wyjątkowo narażona na powikłania. Należą do niej osoby starsze, dzieci poniżej 2. roku życia oraz kobiety w ciąży. Szczególnie zagrożone są także osoby cierpiące na ogólnoustrojowe choroby przewlekłe, na przykład cukrzycę, astmę, niewydolność nerek, choroby układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, wątroby a także osoby z obniżoną odpornością. Szczepić trzeba się co roku. Najlepiej zrobić to przed sezonem grypowym, który w Polsce rozpoczyna się na przełomie listopada i grudnia.
Zespół poznańskiego szpitala i przychodni Med Polonia
-
Małgosia Raczek
- Noworodek Forumowy
- Posty: 4
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 16:52
Chyba jednak jeszcze się wstrzymam z podjęciem decyzji...
u mnie kolezanki z pracy i dziecmi i mezami sie szczepia, ja sie tez zastanawiam,bo mloda poszla do szkoly, jak bedzie chora 1 czy 2 tyg to bedzie miala zaleglosci,no wiadomo,bede sprawdzac na biezaco co sie uczyla od kolezanki,ale nie ma to jak nauka w szkole
ale musze zapytac pediatre lub alergolog co na ten temat mysla bo mloda ma astme oskrzelawa wlasnie przez czeste choroby drog oddechowych
ale musze zapytac pediatre lub alergolog co na ten temat mysla bo mloda ma astme oskrzelawa wlasnie przez czeste choroby drog oddechowych
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość