aniawlkp86, troszkę późno, he, przeważnie chodziła spać ok. 20.30 i wtedy mogłam chociaż troszkę odpocząć... Gdyby mąż mi pomagał to 21.30 była by dobrą godziną, ale jak wszystko robię sama to o 21 to ja już też zasypiam.. dorotaczekolada, zbieram się od kilku dni ale jakoś nie mogę...
dorotaczekolada, tylko ze on tez po za praca zajmuje sie swoimi zainteresowaniami itp a ja odkad jest zuzia niie mam nic z zycia, myslalam ze troche mi wiecej bedzie pomagal...
Zaraz mnie cos trafi z ta reklamą Triady
musze sobie przerwe od forum chyba zrobic bo juz nie wytrzymam.
Jeszcze ING mi czasem wskakuje
moze jutro albo pojutrze bedzie lepiej