Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

17 wrz 2011, 19:24

mała właśnie usypia :ico_sorki:
Nocnie czy na drzemkę?
Mateusza usypia tatuś :-D

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

17 wrz 2011, 19:33

Hejka!

U nas dzisiaj piękna pogoda była, szybko dzięń przeleciał. Na obiadku byliśmy u moich rodziców- kluchy parowane były :-)

Maksia K wykąpał o 19 odłożyłam go po kąpieli do łóżeczka na chwilę, posprzątałam w łązience i zasnął- bez kolacji! A pił ostatnio o 16 :ico_olaboga: Ciekawe o której się obudzi.
Poprzednia nocka ok- pobudka około 5 tylko :-)

Markotka, pewnie z ciemiączkiem wszystko w porządku, ale lepiej dmuchać na zimne. Lepiej coś milion razy sprawdzić, niż coś przeoczyć :ico_sorki:

Murchinson, szkoda, że tych targów nie było :ico_sorki: ale masz rację powinni Was poinformować- a może zmienili miejsce, albo datę?

Aniu, zdrówka dla Milenki :ico_sorki: Maksio też rano sapkę coś miał, ale już mu przeszło. już niestety zimno, poranki są mega chłodne, już zimowe buty na wystawach :ico_olaboga: ja nie chce zimy :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

17 wrz 2011, 19:36

Nocnie czy na drzemkę?
na drzemkę,bo na noc to za wcześnie :ico_oczko:
Aniu, zdrówka dla Milenki :ico_sorki:
dziękuję :ico_sorki: ona to na pewno od A podłapała bo on kaszle i smarka naokrągło :-/

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

17 wrz 2011, 19:58

rodziców- kluchy parowane były :-)
Uwielbiam :-D
a może zmienili miejsce, albo datę?
Nie, bo przed halą wisiał plakat, że 17-18.09 Piknik rodzinny, wiele osób szukało. Raczej nie było tylu chętnych wystawców. wiem, że w kilku innych miastach też się nie odbyły. Może jutro jeszcze sprawdzimy jadąc do ogrodu botanicznego bo to niedaleko.
Nocnie czy na drzemkę?
na drzemkę,bo na noc to za wcześnie :ico_oczko:
Tak myślałam ale wolałam się upewnić. A na noc to może przykryj Milenkę dodatkowo kocykiem by nie zmarzła nad ranem.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

18 wrz 2011, 11:21

witam niedzielnie

nocka u nas troche lepsza niz poprzednie

milego dnia

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

18 wrz 2011, 14:08

witam

mąż jednak napalił trochę w piecu wczoraj i Milenie było za gorąco,bo potówki wyskoczyły rano :-/ na dodatek Hania mi się jeszcze rozłożyła,woeczorem miała 37,7 a dzisiaj rano 38,7 :ico_sorki: mówi,że ją boli głowa,gardło i kości,jutro chyba pojedziemy z rana z nimi do lekarza i przy okazji lekarka Milenkę obejrzy :ico_sorki:

w nocy burza była a teraz parno na dworze :ico_sorki:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

18 wrz 2011, 14:56

cześć :-)

ja dzisiaj nie do życia jestem :ico_sorki: nocka znowu kiepska, nie wiem co się z tym moim Krzysinkiem porobiło, już tak ładnie spał :ico_noniewiem:
Mąż pojechał z małym do swoich rodziców, ja nie miałam ochoty do nich jechać, a poza tym głowa mnie boli, a teściowa ze swoją matką nie potrafią cicho mówić, tylko wrzeszczą wiecznie jedna przez drugą.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

18 wrz 2011, 15:03

Mąż pojechał z małym do swoich rodziców, ja nie miałam ochoty do nich jechać, a poza tym głowa mnie boli, a teściowa ze swoją matką nie potrafią cicho mówić, tylko wrzeszczą wiecznie jedna przez drugą.
to możesz teraz nieco odpocząć sobie i głowa niech przestanie boleć :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

18 wrz 2011, 15:10

Cześć,
Markotka :ico_pocieszyciel: spróbuj teraz się położyć i odpocząć.
U nas noc spokojnie. Próbowaliśmy dziś dać małemu zupkę jarzynową-za Chiny Ludowe nie chce tego jeść. Obawiam się, że będzie tak jak z moim siostrzeńcem-dopóki nie dodam przypraw nie ruszy i będzie pluł.
Pogoda pod burkiem, rano okropnie zimno, Cały czas czarne chmury i nie wiadomo czy zaraz ulewy nie będzie. Właśnie oglądamy we trójkę siatkę-nasi grają o 3 miejsce.
Aniu, jak Milenka dzisiaj, ma jeszcze katar? Zdrówka dla Hani.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

18 wrz 2011, 15:37

Aniu, jak Milenka dzisiaj, ma jeszcze katar? Zdrówka dla Hani.
tak ma katar i dziękuję :ico_sorki:

ja Milenie przed wczoraj dałam zupkę marchewkową z ryżem co przyszła z bobovity i ma jakies krostki na buzi więc pewnie od selera,bo on może uczulać :ico_noniewiem:

[ Dodano: 18-09-2011, 16:26 ]
mężu właśnie zabrał Milenkę na spacer,coś mało je dzisiaj,pewnie przez zapchany nosek więc niech się dotleni :ico_oczko:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości