Po prostu doszłam do wniosku że faceci to świnie i najlepiej jest bez nich




Tylko tak mozna to skwitować
ps. sorry ze sie wtraciłam

ja w dzień powrotu ze szpitala wysłałam Przemka do baru mlecznegoMnie znajoma mówiła że ona jadła praktycznie tak samo jak przed karmieniem . Oczywiście wykluczyła te ciężko strawne ale tak to jadła i po prostu obserwowała dziecko jak nic małej nie było to nie ograniczała się. Mam znajoma która jak zaczęła karmić piersią i do około 6 miesiąca dziecka była na diecie, a co jadła hmm no nie wiele , w obozach chyba większe urozmaicenie było a dziecko i tak miało kolki więc nie wiem czy to tak bardzo zależy od naszego jedzenia czy dziecko będzie mieć kolki.
zależy jeszcze jakiego sie ma facetaTylko tak mozna to skwitować
ja równiez bo mam fajnego męza, jak cos świruje ochrzanię go dostanie przez łep i juz grzecznie siedzizależy jeszcze jakiego sie ma faceta bo jak normalny i w głowie ma poukładane to dla zasady świnią bym nie nazwała
może faktycznie wystraszył sie roli ojca swojego dziecka, a dopiero jak zobaczy dzieciątko to sie przełami w nim cośchcielismy,nawet slub był zaplanowany:),ale wyszło jak wyszło,zobaczymy jak mała sie urodzi,choc nie kazdego faceta wzrusza widok noworodka
Hej!A gdzie podziewa się JULA?? PATI??
hehe to z nami podobnie, wojny od czasu do czasu sie zdarzają, ale ogólnie to my sie mało kłócimy, szybko sie godzimy, zazwyczaj o pierdoły
ja równiez bo mam fajnego męza, jak cos świruje ochrzanię go dostanie przez łep i juz grzecznie siedzi![]()
też miałam rozwarcie na 1 palec w 35 tygodniuDomyślam się, że to może rozwarcie się jakieś robi, bo już 2 tygodnie temu było na 1 palec.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość