izabelllla123, no ciekawe czy u Ciebie coś się przypadkiem nie zaczyna dziać, że masz skurcze takie i kapiel nie pomaga. Trzymam kciuki:)
Sandrusia biedulko, jestem z toba kazdego dnia mysle czy juz cie chwyciło na dobre i tego ci zycze
Pati sto lat dla synka i fajnie, że imprezka się udała i mały zadowolony
witaj i oby juz nie trzeba bylo jechac wiecej, napisz pozniej co i jak, czemu trafiliscie znow do szpitala z Piotrusiem- wiem ze zoltaczka ale jakie sygnaly byly by jechac?inia
mi przy elizie przebijali wody a teraz wyplywalo stopniowo bez skurczy, jak juz 2 raz bylam w szpitalu to przy badaniu wyszlo ich jeszcze wiecej i to pomoglo pewno w przyspieszeniu skurczy
a co do diety to jem prawie ze wszystko, nie pije kawy, unikam słodyczy (z eliza mialam napoad na ciacha nie chce powtorki z rozrywki) pomidory jadlam, ogórka tez ale unikam kiszonych rzeczy i cytrusów narazie, jem miesko gotowane, nic smazonego, ale mam napad na platki, owsianke jogurty salate, kaszy i makarony. ah i zwazylam sie w koncu 7 na minusie od porodu, kurde do zrzucenia 8 do wagi sprzed tej ciazy a z 15 bym czula sie soba
no oby sie facet opamietał, moze serio przerazil sie nagle i to minier a jezeli nie to glowa do gory, dasz rade bez niegokarina
ty to chyba z partymi jeszcze bedziesz cos sprzatac hihihihihiszkieletorek
a w ogóle wszystkim za kolejne tygodnie
ah i watek dzieciaczkowy to dla mnie moze poczekac az sie wiecej z was zdecyduje na rozpakunek