hej kochane ale naklikalyscie
doczytalam ale tylko tak po lebkach
ale jestem padnieta wybaczcie
Ina witaj kochana
Izabella mam nadzieje ze zaczyna sie u Ciebie i ze pociagniesz mnie za soba jak cos
jesli chodzi o fotelik to ja zawsze zapinam dzieciaki kiedys jak moj Kuba mial z 2 latka to jak sie zloscil odpinal sie wiec ja stawalam i mowilam ze nie pojade az sie nie zapnie
moje znajome tez wozily dzieci np w foteliku ale nie zapiete
albo czsem ktoras chce gdzies zabrac Kube i mowi nie dawaj fotelika bo to kawalek , ale ja na to ze moje dziecko bez nie pojedzie
i niech nawet nie mowi takich rzeczy zreszta Kuba nie wsiadzie do auta bez fotelika
Karinko moze pozycz od kogos fotelik albo kup jakis niedrogi zawsze moze sie przydac
a ja rano wykapalam sie i wzielam sie za sprzatanie wyszorowalam lazienke, zrobilam 3 prania, posprzatalam sypialnie , Kuby pokoik , odkurzylam gore , pozniej zjadlam pierogi co mi tesciowa zrobila
i polozylam sie na chwilke ale po 10 min wpadl Kubus i mnie obudzil tak wiec wypilam kawe polezalam jeszcze troche i wybralismy sie na spacer ja mezus i dzieciaki , poszlismy do znajomych pieszo zeby cos rozkrecic ale nonono nawet mnie w doopie nie szczypi
po powrocie L szybko wykapal dzieci a ja zrobilam Kubie kolacje naszykowalam sniadanie do szkoly , ubranie i ogladnelam przepis na zycie teraz padam na pysk wiec ide spac
dzieki kochane za troske napewno jak mnie zlapie to dam wam znac obiecuje no chyba ze poczuje glowke miedzy nogami
hi hi jak cos to mam nr do Kingi wiec napewno powiadomie jesli ja w ogole kiedys zaczne rodzic