no tak rutyna... tylko wiesz po dwóch latach to chyba trochę szybko..
może tylko Tobie się tak wydaje, dużo pracujecie, jesteście przemęczeni, może przydałby się jakiś odpoczynek? zadbanie o siebie to bardzo dobry pomysł, proponuję wizytę u fryzjera, kosmetyczki , może zmianę ubioru? fajną bieliznę ale chyba najważniejsza zmiana to zmiana nastawienia . po cięzkim dniu pracy fajnie jest zrobić jakąś kolację -niespodzianke z późniejszymi atrakcjami winkiem , współną kąpielą itd, fajnym pomysłem jest też zostawianie karteczek przyklejonych na lustrze, na lodówce na szafce .
Może jakiś wspólny weekend po za miastem? coś co by Was oderwało od rzeczywistości , codzienności, rutyny coś nowego
pomysłów jest sporo ale jeśli nie zmienisz nastawienia i będziesz dalej myślała, że się między Wami psuje to za dużo nie zdziałasz , może to w Tobie coś wygasa?