Ja dzien rozpoczelam wymiotami,zjadlam kaszke manna i mnie mdli
Waga moja poki co w gore poszla,bo wciaz cos jem
No i dzis piatek -
wisnia3006
- Cyber rusałka
- Posty: 6458
- Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30
kingoza, ciesz się stojącą w miejscu wagą, bo jeszcze przyjdzie czas, kiedy codziennie coś poprzybywa 
u mnie póki co @ nie ma. Nie wiem jak z temp. Wczoraj mierzyłam popołudniu, więc dziś też tak zrobię jak wrócę z pracy.
powiem wam, że jak myślę o tym, że mogę mieć drugą dzidzię, to coraz bardziej jej chcę. I wiem, że jakoś ekonomicznie damy radę. Nie ma co się załamywać na samym początku. Grunt to dobre podejście Więc przeczekuję weekend i oby do wt.
Myszka, witam!
u mnie póki co @ nie ma. Nie wiem jak z temp. Wczoraj mierzyłam popołudniu, więc dziś też tak zrobię jak wrócę z pracy.
powiem wam, że jak myślę o tym, że mogę mieć drugą dzidzię, to coraz bardziej jej chcę. I wiem, że jakoś ekonomicznie damy radę. Nie ma co się załamywać na samym początku. Grunt to dobre podejście
Więc przeczekuję weekend i oby do wt.Myszka, witam!
Ja mam dziś męża w domku i pomył mi okna kochany 
ogarniamy mieszkanko i zrobi obiadek dziś wątrubkę zrobi bo mnie ochota naszła a on robi najlepszą na świecie z boczusiem ale kalori ciekawe tylko jak ja przeżyje smażenie hmmmm wiecie co jak czuje smażony olej to mnie tak szarpie że coś okropnego bleee 
ogarniamy mieszkanko i zrobi obiadek dziś wątrubkę zrobi bo mnie ochota naszła a on robi najlepszą na świecie z boczusiem ale kalori ciekawe tylko jak ja przeżyje smażenie hmmmm wiecie co jak czuje smażony olej to mnie tak szarpie że coś okropnego bleee wieczorem poproszę P żeby mi zrobił fotkę to wkleję :)dziewczyny wstawiajcie zdjecia brzuszkow
wiem ... ale jak narazie wszyscy mo mowia ze nie wygladam tak jakkiedy codziennie coś poprzybywa
u mnie póki co @ nie ma.
a gdzie mierzysz temperature ?? w pochwie czy pod jezykiem ... jezeli w pochwie to najlepiej to najlepiej robic to rano przed wstaniem z lozkaWczoraj mierzyłam popołudniu, więc dziś też tak zrobię jak wrócę z pracy.
ja tez przechodzialm ten dzial jak juz w dniu spodziewanej @ mialam 37.1 a nastepnego dnia 36.9 albo 37.0 juz wiedzialam ze to fasolka- co za baran cie egzaminowal,to nie jego sprawa w jakim jestes stanieze nie szanuje swojego zdrowia i w ciazy ide na egzamin
Egzamin,to nie ciezka fizyczna praca 
- 2 kg ale jak odstawilam teraz slodycze,to mysle spadnie spowrotem,bo poki co poza wzdetym brzuchem,nic po mnie nei widacto duzo przytylas?
- no to miejmy nadzieje,ze juz nie przyjdziepóki co @ nie ma.
asiab, mi smazone nie przeszkadza ale zapach surowego miesa,albo kupi Zuzki,to juz masakra. A dzis w sklepie stanelam za starsza pania,taka brudna,czuc bylo moczem od niej i musialam wyjsc,bo mnie tak napinalo
Pochlonelam wielki kawal arbuza i mi dobrze
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość