Nicola, wszystkiego najlepszego dla Twoich Krystianka i Karolci
wiśnia, a może idź i skonsultuj to z innym lekarzem? Macie jakiegoś swojego stałego? Kiedy mój Dawiś wylądował w szpitalu z rzekomym zapaleniem ucha, to też dostał antybiotyk do tego w zastrzykach (naszej lekarki wówczas nie było). Następnego dnia pojechaliśmy do niej i stwierdziła że żadnego zapalenia tam nie ma, a gorączkę i wymioty miał od zębów. Absolutnie odradzała podawanie antybiotyku, a następnego dnia po starych objawach prawie nie było śladu. Radze skonsultować to z kimś zaufanym jeśli masz wątpliwości.
Karuś, no rzeczywiście Bartkowe buty są w większości szyte z nubuku, ale za to dzięki temu fajnie oddychają, bo nubuk jednak lepiej "oddycha" niż skóra licowa. Może dla większych dzieciaczków rzeczywiście praktyczniejsze byłyby skórzane, ale jak tak patrze na Maluchy na naszym dziedzińcu, to większość lata w nubukowych, a w deszczde dni w kaloszach

- koniecznie skacząc w sam środek kałuży

Czasem też mam na to ochotę
U nas dziś pięknie jest na dworze, więc Dawidek poszedł z Babcią na spacerek, a ja robię pilne tłumaczenie - kark mnie boli strasznie od pracy przy kompie, ale cos za coś - póki co to jest dla mnie jedyna możliwa opcja pracy

Swoją drogą muszę coś z tymi bólami pleców zrobić - znalazłam już ponoć dobrego masażystę (dzisiaj sie okaże) i postanowiliśmy z Mężulkiem raz w tygodniu popływać na basenie
