Muszę się wam pochwalic ze zaczełam ćwiczyć stwierdziłam że czas najwyższy wziąć się za siebie mam nadzieję że wytrwam w postanowieniu trzymajcie kciuki
No i dziś dostałam pierwsze zaproszenie z przedszkola na piknik rodzinny
kilolek, o żesz ty małpo moja kochana ,ale się ciesze No normalnie zaraz wyjdę z siebie i stanę obok :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: Na prawdę się cieszę ,ogromnie ci gratuluje i życzę córci
Ika sie ostatnio nie melduje
jestem u mnie ogólnie dobrze ,mam męża w domu i pewnie tak będzie do mojego porodu bo miał mały wypadek (zerwane ścięgno Achillesa w prawej nodze) teraz jest w gipsie ,ale już się odgraża że mi to zrekompensuje i bardzo mi pomaga ,zajmuje się dziećmi i co mnie denerwuje non stop maca mnie po brzuchu więc dostał już zakaz a z racji tego że kupiłam sobie nowy aparat to pokaże wam mój aktualny brzuch