a jest jakaś reakcja na to ze jutro idzie ? mówi coś?
cieszył się i mówił,z ejuz musi iśc bo trawa mu urosła i musi ją skosić kosiarą hahaha
No i dzisiaj poszedł chętnie bo wiecie dlaczego? trawa hihihihi
Sama juz nie wiem co robic bo zamiast lepiej jest coraz gorzej
ja na Twoim miejscu nie odpuściłabym i zostawiłabym go w przedszkolu bo nic z tego nie będzie, bo on wie ,ze może na Tobie wymusić to, ze nie zostanie płaczem... to moje zdanie.
Ja zabieram sie za porządki bo niewim w co ręce najpierw wlożyc taki ba lagan się zrobił, a prania to chyba bedzie ze 3 pralki. Wczorajsze rzeczy po ognisku tak smnierdzą dymem,z e w całym mieszkaniu czuć, nawet malutkiej rzeczy przeszły dymem, ale powiem wam,ze super było i ziemniaków pojadłam hhiihi