Była już u nas położna ,ja wogóle sie niespodziewałam i miałam taki bałagan w domu że szok
A no tak bo kto by się spodziewał bałaganu w domu gdzie 3 dzieci i kobieta sama .No nie wpadłabym na to. Kochana ona pewno nie takie cuda widziała.
A czemu was tak szybko wypuścili ?
Może z czasem sie dotrzemy,on twierdzi,że bardzo tego chce i żałuje tego co było.
No to tego bardzo ci życzę , by się wszystko wam ułożyło tak jak tego sami pragniecie .
szkieletorek, izabella powiedziała u nas na wątku, że najpierw musi się dowiedzieć kto się u mnie w brzuchu chowie, a potem może rodzić Oliwkę
Aaa to takie buty. To pochwal się i na naszym wątku jak poznasz płeć choć co będzie jeśli znów dzidzia nie pokaże co ma między nóżkami.
myślisz, że jutro się już dowiesz?
Już? Chyba dopiero
ze styczniowych tylko ja nie wiem hehe
No ja wiedziałam już w 18 tyg choć nie wierzyłam lekarzowi bo myślę sobie że to wcześnie ale on twierdził że jest pewien na 100 % bo mała ładnie pokazała. I jednak miał racje.Znaczy jeszcze w 100 % tego nie wiem , dowiem się jak się urodzi.
tibby, od samego początku na syna
Ja tez u siebie od początku mówiłam że będzie syn. I tak się tez do brzuszka zwracałam ,, synku,, a tu jednak córcia będzie .
W sklepie już byłam , kurde nazbierało się tych zakupów i ciężka torbę miałam. Ale fajnie mi się szło, wzięłam sobie mojego kundelka i tak spacerowaliśmy.
No Kwiatunio to już pewno tuli albo przynajmniej widziała.