Dzien doberek
no prosze jakie wiesci, ale naskrobalyscie stronek
kwiatunio, kochana gratulacje, wracaj szybko do zdrowia i do nas
SANDRUSIA, kochana gratulacje, nareszcie sie doczekalas
izus, no to Cie wzielo, pewnie te noszenie Majki pomoglo, gratulacje
A ja wczoraj jak sie wzielam to porobilam to co chcialam, poprasowalam wszystko co mialam, pomylam komode w sypialni, zrobilam tam miejsce na ciuszki Alanka i posprzatalam sypialnie, dzis chce jeszcze tylko poukladac ciuszki i jeszcze raz poprzecieram w sypialn,a potem trzeba posprzatac w domku.
I co najwazniejsze, torba spakowana, jestem gotowa
Co do odchodzenia czopa, to ja slyszalam, ze nie musi wcale odejsc,moja kuzynka mowila mi l, ze ona tego nie miala. Natomiast u mnie wygladalo to jak przezroczysta galaretka z krwia, takie ciagnace sie, nie wyglada to fajnie
izabella, no to fajnie, ze zdecydowalas sie na lozeczko turystyczne, ja mam takie zwykle normalne, bez zadnych wydziwien, kupione na promocji za 30 euro
U nas jest piekna jesien, codziennie cieplo, tak do 24 stopni, pralka sie pierze i jeszcze jedna musze zalaczyc. Po obiadku pojedziemy do Ikea, bo musze kupic takie kosze na pieluszki, zeby poukladac takie jak szkieletorek pokazywalas