dokładnieDzieci mam piękne i zdrowe. I to w życiu jest najważniejsze !!! .Rzeczy materialne można nabyć a tego nie życie wystawia nas na różne próby ,ale dzięki tym moim skarbom stawię czoła wszystkim diabłom!
kciuki zaciśnięteNo to jutro wielki dzień dowiemy się co z naszym domem i rzeczami w nim pozostałymi-komisja ma podjąć decyzję .Pewnie dziś nie zasnę!
A my widziałyśmy je za każdym razemło i jak wrocilam z Pl to nie bylo moich zdjec w podpisie, przyzwyczailam sie a tu dzisiaj prosze, kic i sa
_________________
kciuki zaciśnięte
Ja również mocno trzymam kciuki
Niestety musicie potrzymać do środy bo decyzji ostatecznej nie ma ,ale dom od 3 dni jest stabilny nic się nie ruszyło więc jest malutka szansa na to ,że będzie można zabrać rzeczy,"tylko" jakiś urzędas musi się zgodzić Ale jestem pełna nadziei bo ona umiera ostatniaAga trzymam kciuki
ja bym bardzo chciała by Nell najpierw zaczęła raczkować a potem chodzićciekawe czy zacznie chodzić szybko czy jednak przekona się by uczyć raczkowania.
Do Was nie porównuję bo naukowo udowodniono,że dziewczynki szybciej się rozwijają (temu może mam męża 8 lat starszego bo rówieśnicy jakoś mi nigdy nie pasowali intelektualnie hi hi)
Hehe te nasze dzieci każde inne, a nasza rodzicielska rola wspierać je i kochać, nie zmusimy do niczego, nawet takich małych, a może zwłaszcza takich małych Zuzia dzisiaj cały dzień na ręce chce, a raczej czuć mamę koło siebie, jak znikam z jej oczu płacz, jadłaby co 1-15h, witki opadają Na razie zasnęła na nockę. A zębów jak nei było tak nie ma, a myślę, że to głowni winowajcy zaistaniałych zdarzeńciekawe czy zacznie chodzić szybko czy jednak przekona się by uczyć raczkowania
u nas to samo, mam czas jak śpi tylko a tak jęczy bardzo , i jęczy aż mi ręce czasem opadają, już codziennie się modlę by te ząbki się przebiłyZuzia dzisiaj cały dzień na ręce chce, a raczej czuć mamę koło siebie, jak znikam z jej oczu płacz, jadłaby co 1-15h, witki opadają Na razie zasnęła na nockę. A zębów jak nei było tak nie ma, a myślę, że to głowni winowajcy zaistaniałych zdarzeń
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość