Kinga_łódź, te krostki ma już od dłuższego czasu ale najpierw podejrzewałam trądzik niemowlęcy póki nie przeżuciło się na klatkę piersiową i troszkę na brzuszek.
Kocurato udanego dnia jutro i by mały był grzeczny w Kościele, no i z tego co pamiętam to i
inia tez jutro Piotrusia chrzci.
izabellla malutka jest prześliczna i czekam na opis porodu, bo aż ciekawa jestem coś biedna musiała przejść w tym szpitalu. Ale najważniejsze, zę już po wszystkim i jesteście w dkomu razem wszyscy:):):)
Pati ja to z niecierpliwością eska od ciebie oczekuję, co esemes mam nadzieję, ze Ty albo że jak na forum wejdę to na radosnych zobaczę info:):)
pisałyście o laktatorach, ja mam TT ręczny i zdał egzamin w największym buum, nadmiar jak miałam to ściągałam i laktatorem wywoływałam u Dorianka i zadowolona jestem z niego, choć nie miałam nigdy doczynienia z elektrycznym więc nie wiem nawet jak działa:)
Siostra męża jeszcze u nas jest, nie jest źle, Eliza choc trochę z kuzynką pobedzie, tyle, że się o każdą zabawkę kłucą, ale to dzieci wiec nie ma co się dziwić i tak nie jest źle, no poza kilkoma scenami jak wyrwane włosy elizy i przycisnieta drzwiami od szafy ręka Hanulki, ale ogółem sa całe, tyle, że moja mała biedna - zeby wychodzą pcha łapki do buzi strasznie, widać że ją boli, nie ma przez to apetytu, chodzi rozdrażniona i płaczliwa, spać nie chce po południu później pada po 19, biedulka, mnie czasem nerwy puszczają i krzyknę a za chwilę płakać mi sie chce że ze mnie matka wredna wiec wziełam sie na sposób ze niech wyje, ja ide coś zrobić dalej by nie słuchac i się nie złoscić (bo płacze na wszystko i o wszystko) a jak młody zacznie do tego to mam niezłe stereo hehehe
no i mój synuś śpi ładnie, najlepiej na spacerku i na wieczór:) w nocy budzi się to wstaje jak tylko go usłysze, przyssa sie na 10-15 min do cyca i spowrotem do łóżeczka i do kolejnego karmienia śpi, no jeszcze w miedzyczasie przewijanko;) nie narzekam, choć nie powiem ale zmęczona chodze, czasem uda mi się rano pospac jak mąż pozwoli i elizkę bierze na dół.
[ Dodano: 16-10-2011, 08:26 ]
Hej Dziewczynki wieści mam od naszej
Pati Pisała mi eska o 1:27 mojego czasu, czyli 2:27 waszego -
Jestem w szpitalu, o 24 zaczęły mi wody odchodzić. Teraz mam ktg, skurcze co 10 min z krzyża i strasznie mocne. Boli jak cholera. Dostałam już antybiotyk a teraz kroplówkę
czekamy na kolejne wieści, od razu wam pisze, jak tylko wstałam zobaczyłam eska i zaraz odpisuje do
Pati
[ Dodano: 16-10-2011, 08:35 ]
WŁAŚNIE MIAŁAM PISAC DO pATI ALE MNIE WYPRZEDZIŁA WIĘC CYTUJĘ
Alanek ur się o godzinie 7:07 mierzy 49 cm i waży 3240. Od razu przyssał się do cycusia. Jest śliczny i podobny do braciszka
Gratulacje Kochana!!!!!!