goździk, :ico_buziaczki_big: dla Bartoszka z okazji 1,5 roczku!
Martalka, fajnie wyglądaja te przedmioty o których napisałaś. U nas tłumaczenia konsultatywne i symultaniczne zbili w całość. Zaglądałam na fora dla tłumaczy, a jaki Ty śledzisz? możesz mi linka na pw wrzucić? Wyszukałam info na temat fajnych studiów - fajne były w Olsztynie i w Warszawie ale w tym roku nie było wystarczającej liczby chętnych i nie ruszyły. Sa jeszcze w Łodzi, ale to dla mnie za daleko by było dojeżdżać. W Lublinie dotychczas nie było - w tym roku ruszyły po raz pierwszy dlatego też nie było żadnej opinii o nich, ale już jest....
wiśnia, ja tam narazie większego doświadczenia nie mam jeżeli chodzi o więcej niż jedno dziecko, ale znajome i koleżanki nieraz mówiły że przy dwójce nawet czasem jest łatwiej, bo jedno dziecko ciągle chce uwagi ze strony rodziców, nudzi się i nudzi, a 2 potrafi się sobą zająć chociażby na jakiś czas. Dawidek ma kolegę 2 dni starszego - mieszka w naszym bloku, a my się przyjaźnimy z jego rodzicami. Czasem podrzucamy im naszego Małego, a czesem oni nam swojego i jak chłopaki są razem to potrafią bardzo długo się bawić i być zajęci sobą zapominając o istnieniu mamy i taty

Także głowa do góry - będzie dobrze! Myślę, że dla mnie przy dwójce najbardziej kłopotliwe byłoby usypianie (bo każde kiedyindziej szłoby spać) i zbieranie na dwór. Ja zanim Dawisia zbiorę to cała jestem mokra

Pewnie doszłoby coś jeszcze, ale to się już okaże w przyszłości
