u mnie był lepszy numer
w zeszłym roku jak Marti była w 3 latkach to bardzo przeżywała że dzieci- starsze są przebrane a oni nie, wiec jej powiedziałam że jak będzie w 4 latkach to się przebierze.
Słowo się rzekło a że mam strasznie pamiętliwe dziecko... to jak tylko usłyszała że jest hallowen to od razu stwierdziła że ona się przebiera. W zeszłym tyg pytałam ich panią, ale ona powiedziała że nic nie wiedzą na ten temat....
I dziś Martynka poszła przebrana i okazało się że tylko ona była i jeszcze jeden chłopiec z ich grupy. Pani szczęka opadała jak ją zobaczyła wyjaśniłam sytuację i było ok...
Ponoć nie można tego typu imprez promować w szkołach i przedszkolach bo to pogańskie święto....