kompocik z truskawek
JEJ ja wręcz marzę o takim kompociku i takim też z czereśni....
ahhh już tak z miesiąc za mną to chodzi,a tu niestety niema do kogo po prośbie po takie cuda uderzyć, nie to co kiedyś że prawie wszyscy kompociki w słoiczkach na zimę szykowali ..........
Mój Damian też jest w dużym stopniu świadom, że będzie straszym bratem, nie wiem tylko jak to będzie jak będzie dzidziuś w domu an co dzień
narazie codziennie pyta "kiedy się wjeście ten nasz dzidziuch ujodzi, bo cekam i cekam"
zakupy już chce robić, bo przecież dzidziuś musi mieć pieluszki, ale takie do przytulania, bo on ma swoje i dla dzidziusia też trzeba kupić, ostatnio siadł przy laptopie i mówi mi że mam mu włączyć jakąs stronę, bo on musi tam napisać, kiedy się ten nasz dzidziuch ujodzi
ja to się tylko boję tego, jak się dzidziuś urodzi, że mam w domu przedszkolaka a tu dzidziuś i choróbska razy 2
