chyba zaczynam wariować

[evvelka]

Hej. Jestem w 11 tygodniu ciąży i chyba zaczyna mi odbijać..

Sama nie wiem co się dzieje bo w zasadzie to nic się nie dzieje, zero objawów, piersi przestały boleć.. na samym początku miałam mega apetyt i co chwile głodna byłam a teraz jesm normalnie.. W ogóle to czuje sie jak przed ciążą.. nic nie czuje zeby tam w srodku sie tworzyło...

chuba oszaleje.. napiszcie coś prosze (

[black cherry]

nie martw się, nie denerwuj ważne aby dziecko zdrowo się rozwijało i nie brakowało mu niczego. myślę że nic złego się nie dzieje. głowa do góry:) stres nie jest tu najlepszym rozwiązniem :) a jeśli aż tak bardzo się denerwujesz może idź do lekarza i porozmawiaj

[evvelka]

no właśnie zauważyłam że im bliżej wizyty tym bardziej mi odbija.. ide w srode do lekarza.. ale jakbym mogła to biegałabym codziennie...;/

[black cherry]

nie stresuj się bo właśnie tym mozesz zaszkodzić spokojnie czekaj do wizytu u lekarza. porozmawiaj z nim o tym.

[evvelka]

wiem, ze stres nie pomoże ale długo czekałam na maluszka i teraz chce zeby bylo ok :) dzieki za słowa otuchy :)

[black cherry]

nie ma za co, mimo że nie mam jeszcze dzieci rozumiem że się denerwujesz ale myślę że brak objawów np normalny apetyt nie musi zwiastować czegoś złego ja czekałabym spokojnie na wizytę u lekarza lub zadzwoniła do mamy:)

[iw_rybka]

evvelka, nie swiruj kochana,jestes juz w 12 tygodniu ciazy,wszelkie niedogodnosci 1 trymestru odchodza w niepamiec,za chwile bedziesz w 2 trymestrze - a tu juz sa same przyjemnosci,wiec glowa do gory

[evvelka]

Kochane jesteście.. :) zwariowałabym bez Was :*

[kingoza]

no właśnie zauważyłam że im bliżej wizyty tym bardziej mi odbija.. ide w srode do lekarza.. ale jakbym mogła to biegałabym codziennie...;/

witaj w klubie ...
tez czasami sobie wmawiam rozne pierdoly zupelnie niepotrzebnie

[evvelka]

kingoza, oszaleć można a ja za moment zwariuje.. ten bark objawow mnie dobije.. a ja glupia zamiast sie cieszyc to sie doluje... boje sie ze cos moze byc nie tak... czuje sie tak jakbym w ciazy nie byla.. nic nie odczuwam innego niz normalnie...;/ dziewczyny pisza,, ze czuja jak narzady sie przestawiaja im, ze brzuszek troszke moze bolec a ja nic kompletnie...;/