hej
dzionek leniwie minął...wybyczyliśmy sie do woli...
a jutro jadę zrobic badanko na Cumbsa...a w czwartek jadę wypić glukozkę...
sylwia ja mam tylko jedną siostrę o 14 lat starszą...kiedyś chodziłam za nią jak kaczuszka za mamą...a teraz też nie potrafimy zbytnio sie dogadac...róznimy sie w wielu kwestiach...lepiej sie dogaduje z 20-letnim jej synem...niż z nią...No cóż...myśle ze nie tylko o wiek chodzi ale również o charakter człowieka...mam w pracy koeżankę w jej wieku...i jakoś nieźle mi sie z nią dogaduje...nie czuje sie tak spieta jak przy siostrze...
Uwielbiam byc w ciazy!
w pierwszej też uwielbiałam...a teraz to wolałabym już urodzić..mimo ze ciążę przechodze bezobjawowo...ale z coraz wiekszym brzuszkiem cięzko mi nadąrzyć za synkiem...
pomyslec, ze ja nie planowalam byc mama, nawet nie chcialam...
czesto tak bywa...
kingoza mam konto ....i rośniesz kobieto...
oczywiście dzidziuś w Tobie
kolorowych snow
p.s. co do snow...to czasem bywają prorocze
gdy zaszłam w ciążę z Dawidkiem sniło mi sie ze urodziłam synka...potem gdy starałam sie o drugie dziecię...sniła mi sie ciąża i ze znow urdziłam syna...no i jak tu nie wierzyc we sny hehe
[ Dodano: 01-11-2011, 21:22 ]
evvelka, co do brakow objawow...to tym sie nie martw...ja w obu ciążach nic nie czułam...do momentu pierwszych ruchow i powiekszającego sie brzuszka...tez nie raz tym sie martwiłam..ale widocznie taka nasza natura...tylko sie cieszyć...