

otóż to :)- pozne albo swiadomeAch to póżne tacierzyństwo:)
a ja w przeciwieństwie do cCiebie zamierzam sie cieszyć kompletowaniem wyprawki, bo przy starszych dzieciakach musiałm leżeć prze ostatnie 2 miesiace ciazy, wieć mój meżus sie tym zajmował, a teraz sama zaszaleje, zresztą wtedy byliśmy bardzo młodzi i nieświadomi wielu rzeczy, tera to inaczejKiedy ja to wszystko ogarnę. na razie nie chce mi się myśleć o wózkach, ich zamianach, łóżkach, przemebloWwaniach, nowym foteliku samochodowym, laktatorach, podkładach poporodowych
Już mówiłam M, że przy tym dziudziusi ja zamierzam się cieszyć bobaskiem, a nie tym całym zamieszaniem wokół.. i niech on się martwi wyprawką. na razie nie widzę u niego zapału
_________________
tak tak i o to chodziło:)pozne albo swiadome
Jedyne co to chyba wózek wybiorę ja, tzn upoluję na ebay. A reszta... nawet niech kupuje takie same sprzęty jak już mieliśmy. Będzie dobrze (o ile się za to zabierze).- odwazna jestes,ja bym tego na glowie mojego mezulka nie zostawila. na razie nie widzę u niego zapałuWlasciwie to ja lubie kompletowac wyprawke
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot], Google [Bot] i 1 gość