Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

11 lis 2011, 20:17

to chyba stes :ico_sorki:
- napewno,do tego hormonki :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kingoza
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2003
Rejestracja: 01 maja 2011, 15:22

11 lis 2011, 20:22

to chyba stes :ico_sorki:
- napewno,do tego hormonki :ico_oczko:
mam nadzieje ze jutro poprawi mi sie nastroj :-) :ico_sorki:

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

11 lis 2011, 20:48

hej

muszynka witaj...alez nas dużo... :ico_szoking: :ico_brawa_01:

rybko moj mały tak jak opisałaś sie meczy...przy robieniu kupki...a potrafi nie robić nawet 7 dni...a lactulosum musze podawać codziennie po śniadaniu 15ml...a jak do 12 nie zrobi to jeszcze 10ml...jabłuszka je...tyle ze lekarz za bardzo nie pozwala bo jest na liście zapierających dań...no ale...to jedyny owoc ktory zje :ico_noniewiem:

kingoza
trzymam kciuki za jutro :-D



agasio śliczny masz brzusio...malusi jak na ten tydzień...mój to jest juz mega rozmiarów... :ico_szoking: az sie boje co bedzie do marca :ico_noniewiem:

martalka podziwiam za to ze bedziez rodzic w domu...a gdzie mieszkasz...myśle zer chyba poza granicami :ico_oczko:

a ja nawet zapomniałam ze dziś piątek...bo tak prawsie w "srodku" tyg jestem w domu hihi...za to jutro do pracy :ico_noniewiem: dziś bedzie pierwsza noc Dawidka w swoim pokoju...dziś wreszcie zakończyliśmy ustawianie mebli...uffff...
...no jestem ciekawa jak przebiegnie ta noc :ico_haha_02:

pozdrawiam was serdecznie...

Awatar użytkownika
serniczka
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 464
Rejestracja: 22 gru 2010, 15:19

11 lis 2011, 21:06

witajcie Malpeczki:*

jak sie miewacie/?

My juz Z Olcia Zdrowiejemy....i oby tak dalej..

agasio
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 687
Rejestracja: 05 lip 2011, 18:00

11 lis 2011, 21:16

Dobry wieczorek!
Dziękuję za komentarze mojego brzuszka, dla mnie jest juz wielki, czuję sie jak słoń w składzie porcelany:)
Kingoza- jeszcze raz powodzenia, to na pewno stres, ja pamiętam, ze w piątek przed swoim ślubem stwierdziłam, ze chyba zmienie zdanie, na szczęście w sobotę juz było ok.
Binius nie szalej, odpoczywaj bo ciaza to nie przelewki, sama jestem tuz po remoncie to wiem ze to ciezka sprawa, a to dopiero początek, później trzeba cały bałagan posprzatać, a wiec na razie zbieraj siły!!!
Na dzis zmykam.
Dobrej nocki życze wszystkim mamusiom :ico_buziaczki_big: !!!

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

11 lis 2011, 21:57

bo jest na liście zapierających dań.
- jablko???
.dziś wreszcie zakończyliśmy ustawianie mebli...uffff...
- a zdjecie efektu koncowego? :ico_nienie:

Moja Zuzia od tygodnia spi na doroslym lozku :ico_brawa_01:
My juz Z Olcia Zdrowiejemy.
- super :ico_brawa_01:

Ja tez zmykam do lozeczka,Gladiator leci na TVN :-D

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

11 lis 2011, 21:59

WItam,

Muszynka witamy nowa mamusię, jej ale nas dużo :ico_olaboga: :ico_brawa_01: :ico_olaboga:

ja mam zgagę jak diabli, nie wiem po czym, ostatnio zaczyna mnie męczyć :ico_noniewiem:

poza tym ok, byliśmy u teściów, odbębniłam swoje i mam ich z głowy na jakiś czas :ico_oczko: teśiowa ściemniała a ściemniała, żeby zaglądnąć czy brzuch jest czy nie (widziała mnie ostatni raz jak sie dowiedziałą, że jestemw ciązy) a tu nic :-D się śmiałam jak się gimnastykowała i myślała, że się nie domyślam a ja przecież wcale się nie zasłaniałam, tylko po turecku siedziałam a jak się dziwiła, że pasek mam...
irytyje mnie ta baba :ico_zly:

poza tym jakoś leci, cieszę się z wolnego bo w pracy znów sajgon, wczorajszy dzień bardzo narzekający i nerwowy był....
jutro na zakupki ubraniowo-butowe planujemy jechać, ciekawe czy coś kupię, bo znając moje szczęście :ico_noniewiem:
agasio, :ico_brawa_01: dla brzuszka, śliczny

kingoza, ja równiez trzymam kciuki za jutro, nie martw się jutro będzie lepiej, na pewno

ja jak już pisałam miałam laktator z TT i byłam zadowolona tak jak i z butelek, używałam, bo w roku kiedy Damian się urodził byliśmy na 3 weselach, to się przydało, bo on cycusiowy był to magazynowałam mleko, żeby nie jeździć w te i z powrotem :ico_oczko: , przydał się też troszku przy nawale

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

11 lis 2011, 22:00

kingoza, trzymam kciuki za jutrzejszy dzień napewno jutro bedziesz mega szczęsliwa . Ja też dzień przed ryczalam jak bóbr napewno to ze strsu :-)
muszynka witaj...alez nas dużo...
bijemy chyba rekordy dzieci na wiosnę :ico_brawa_01: .Muszynka witaj u nas :ico_brawa_01:

agasio, śliczny brzuszek i według mnie malutki ale słodziutki :-) :ico_brawa_01:
My juz Z Olcia Zdrowiejemy....i oby tak dalej..
:ico_brawa_01: :ico_sorki:

Byliśmy dziś cały dzień u moich rodziców przyjechał mó brat z rodzinką fajnie było dzieci sie bawiły a ja pojadłam tak że myślałam że pęknę :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

11 lis 2011, 22:01

dzwoneczek82 napisał/a:
bo jest na liście zapierających dań.
- jablko???
no włąśnie, też nie wiedziałam
Cytat:
My juz Z Olcia Zdrowiejemy.
- super :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 11-11-2011, 21:03 ]
Byliśmy dziś cały dzień u moich rodziców przyjechał mó brat z rodzinką fajnie było dzieci sie bawiły a ja pojadłam tak że myślałam że pęknę :ico_wstydzioch:
fajnie, że dzień udany, a że podjadłaś, to co w końcu też Ci się coś należy :ico_oczko: :-D

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

11 lis 2011, 22:34

agasio, fajny brzuszek. Akurat na ten etap ciąży :ico_brawa_01:


dzwoneczku, mieszkam UK, ale od niedawna, także troje dzieci urodziłam w Polsce.

Faktycznie tutaj lekarz ginekolog jest podczas ciąży potrzebny tylko w skomplikowanych przypadkach. A opiekę sprawują położne. I mam nadzieje, że gina nie zobaczę :P No i nikt mnie nie badał ginekologicznie w tej ciąży. jedynie USG. Ciekawe jak potem...
Poza tym czytając o porodach w domu, dzieją się one swoim tempem (bez oxy, szpitalnej stresującej otoczki itd). Położna jest tylko "moja" a nie lata od kobitki do kobitki, wszelkie anomalie może wyłapać obserwując mnie, ma do tego cały sprzęcior ze sobą, ma czas na reakcje. Także to mniejsza odwaga niż się wszystkim wydaje.
No i trzymają tutaj po porodzie sn dzień, czasami na drugi dzień się wychodzi :ico_oczko: Tylko zbędne zamieszanie.
jedyne co mnie w szpitalu kusi to poród w wodzie.

Jabłko bywa zapierające- ale gotowane czy inaczej przetworzone. Surowe nie jest zapierające.
Może polubi podjadanie suszonych owoców? rodzynki, żurawina, morele... moje dzieci po takich przekąskach maja problem w drugą stronę :ico_haha_01:


kingoza- powodzonka jutro :ico_brawa_01:
:ico_tort:

coś jeszcze miałam pisac, ale nie nadążam jeszcze :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość