Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

13 lis 2011, 19:36

sylwia - jejciu,oby sie okazalo,ze to nic powaznego :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

13 lis 2011, 19:43

oni mieszkali na wsi..z dala od miasta... ojciec od 8 lat chyba nie byl u lekarza.. mama to samo.. :( zreszta duzo by opowiadac kochane ;( jestem poprostu w strachu..maz nie pozwala plakac .. boi sie o dzidzie... pogotowie jak przyjechalo jak go badali to miny mieli nie tegie :( :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
kingoza
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2003
Rejestracja: 01 maja 2011, 15:22

13 lis 2011, 21:01

pogotowie jak przyjechalo jak go badali to miny mieli nie tegie :( :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
..wiesz.. chyba nikt nie bada osoby ktora sie zle czuje z usmiechem na ustach... :ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

13 lis 2011, 21:28

Sylwia, rozumiem co czujesz doskonale trzeba być dobrej myśli oby okazało sie że to nic powarznego :ico_sorki:
poprostu w strachu..maz nie pozwala plakac .. boi sie o dzidzie...
wiesz czasem lepiej jest wyrzucić emocje z siebie i właśnie poprostu popłakać niż tłumić w sobie i zadręczać sie od środka.

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

13 lis 2011, 22:28

Sylwia, zdrówka dla taty i trzymam kciuki żeby nie było to nic strasznego!
Sylwia napisał/a:
poprostu w strachu..maz nie pozwala plakac .. boi sie o dzidzie...
wiesz czasem lepiej jest wyrzucić emocje z siebie i właśnie poprostu popłakać niż tłumić w sobie i zadręczać sie od środka.
jak najbardziej się z tym zgadzam!!

A w ogóle to dobry wieczór i buziaki mamuśki

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

13 lis 2011, 22:47

Sylwia, zrób sobie meliski skarbie albo i dwie i spokojnie poczekaj na diagnoze
wiesz nawet jakby to była gruźlica to to sie leczy
baa nawet jak to będzie rak (czego oczywiscie nie cchemy) to też się leczy
teraz musisz być dobrej myśli bo nic nie zmienisz

ja jak bylam w ciązy z jagoda to straciła ukochanego dziadka
był dla mnie jak ojciec bo praktycznie mnie wychowywał
też baaaaaardzo to przeżyłam ale płacz pomaga i oczyszcza

Awatar użytkownika
biniu_s
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1244
Rejestracja: 18 lip 2011, 11:21

14 lis 2011, 06:37

Cześć dziewczyny. Ja już na noga i witam z poranną :ico_kawa: zaczynając nowy pracowity dzień.
Sylwia, życzę pomyślnej diagnozy, 3majcie się i się nie zadręczaj.
Myszka_, nie pochwaliłaś się zakupami? :ico_nienie:

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

14 lis 2011, 07:52

Witajcie :ico_sorki: serdecznie dziekuje za slowa otuchy :ico_sorki:
Dzis beda wyniki jeszce wczoraj zrobili tacie badania wiem od siostry bo byla u niego EKG i przeswietlenie klatki..dzis lekarz powie co to jest...

Oni mieli 8 lat temu zadluzenie za mieszkanie.. moja o 17 lat starsza siostra spłacila ich kupila im dzialke na wsi..( dzialka znajduje sie gdzie wczesniej bylo jezioro) na wiosne i jesienia maja poprostu wode po lydki..dom z bali wali sie prawie... sisotra miala zapewnic im warunki bo rodzice oddali jej mieszkanie ..a oni bez wody itp :( chodza do sasiadow po nia... to ojca tez wykonczylo codzienie po drzewo wozkiem do lasu po wode :( do tego palil duzo ( jadl papierosy ) boje sie choelrnie bo jak go zabralam ze wsi do moejje cioci ktora ma dobre serce ( sisotra blizsniaczka mojej mamy ) zabrala ich na zime bo by tam zamarzli :( :ico_placzek: maz pojechal po nich zabral ich i przywiozl tutaj do niej.. jak zobaczylam ojca po miesiaciu niewidzenia bylam w szoku...... schudl skora i kosci..od razu widzialam ze to nic dobrego bo on kochal jesc... lezal i nie podnosil sie z lozka..moj maz musial go golic..... ( normalnie jak 80 latka a nie 64 ) wogole to nogi mu odejmuje jestem pewan ze to od tej wody co wiecznie pod podlaga mieli a w zimie lod, okropne warunki.... jan ie moge im pomoc i to mnie boli zeby zabrac ich z tamtad siostra ma w nosie dala im dach nad glowa...ale jaki ???? chciala sama szybko uciec od tesciow i byle co znalazla i tam ich wrzucila..i tak 8 lat.. 8 lat bez lekarza, wody i warunkow do zycia.. Ddoam ze zaczel itez pic duzo :( bo c otam innego robic stracili sens zycia nie dziwie im sie... :ico_placzek: czekam jak na szpilkach co dalej.. mam nadzieje ze popoludniu tam pojade.. do niego..

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

14 lis 2011, 10:09

Sylwia, ciezka sytuacja i przyznam,ze okropnie sie cos takiego czyta :ico_zly: Jak Twoja siostra mogla tak postapic :ico_noniewiem: Myslalam,ze takie historie,to tylko w tv sie zdarzaja :ico_olaboga: Dziwie sie,ze ktos dal wogole pozwolenie na budowe na takiej dzialce :ico_zly: Zycze wam powodzenia i zdrowka dla taty :ico_sorki:

Ja dzis wstalam ale jakas niewyspana,obudzilam sie o 4.30 i nie moglam zasnac,a jak sie udalo,to juz musialam wstac do dzieciaczkow :ico_spanko:


stawiam ciacha za rozpoczecie 16 TC :-D

Obrazek

ancurek86
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 162
Rejestracja: 31 sie 2011, 19:55

14 lis 2011, 10:30

Sylwia bedzie dobrze wszystko,glowa do gory!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość