ja poki jestem w domu jeszcze chyba nie prosilam o zajecie sie Kalinka czy Mila, mama jak chce Mala wziac na spacer to bierze..tescie dzis beda miec "chrzest" bo my zaraz wychodzimy do kina i oni maja sie zajac dziewczynami w tym czasie..jesli potrzebuje cos zrobic to moja mama jak jest to przyjdzie na chwile do dzieci..tesciowa jeszcze nigdy nie byla dluzej niz 30-40 min wiec tez specjalnie sie Kalinka nie zajmowala, za to chetnie biora Milke do siebie a Mila lubi u nich byc, wiec gdy musimy jechac cos zalatwic do miasta to Kaline bierzemy ze soba a Mila do dziadkow..
a wlasnie sobie zdalam sprawe ze 15.11 konczy mi sie 20 tyg urlopu macierzynskiego


