witam i ja z rana
u mnie nocka ok ,długo zasnąć nie mogłam dopiero ok 1.00 padłam ale do 6 bez pobudki spałam
Mad. podłe pielegniary

Co do ulewania to pewnie mała za szybko je ,jednak z cycolka leci wolniej i dzieciątko nie łapie tyle powietrza(co powoduje kolkę) przy tym i ssanie jest całkiem inne ,wiec problem z mlekiem u szwagierki może się pogłębiać

. Niech próbuje odciąga mleko nawet jak nie leci ,to pobudzi piersi do laktacji.
Takie małe dzieciątko ma jeszcze słabo rozwinięte zwieracze i sztuczne mleko dłużej się trawi niż mamusi dlatego mała długo ulewa ,do tego musi dorosnąć. A brzuszek niech szwagierka jej masuje tylko nie zaraz po posiłku, niestety na kolkę w szpitalu ni echcą nic dawac

trzymam kciuki ,żeby Zuzi szybciutko przeszło
ale dziś mróz ,wcale się z domu wychodzi nie chce, ale mam dziś zebranie u Mai więc trzeba się wyturlac z domu.