
iw_rybka, hehe o tym żeby ktoś chciał uciekać z porodówki słysze pierwszy raz hmm ciekawe byłoby to wchłonięcie sie Andrzejka :P
zebysmy uciekli,ze ja juz nie moge wytrzymac,maz sie zapytal - no a co z Andrzejkiem? Na to ja - kochajaca matka - odpowiedzialam - TO sie wchlonie Nie pamietam tego,ale maz mi do dzis wypomina ze smiechem
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot], Google [Bot] i 1 gość