Bry dzień Mamuśki,
witam z pracy razem z wielkim leniem....
postaram sie odpisać na to co tam wyczytałam u Was, jak kogoś pominę to pzrepraszam!
Sylwi aprzykro mi z powodyu Twojego Taty , trzymaj sie kochan
Gusia kurcze nie fajnie, że wyszło tak z praca Towjego mężą, ale sie nie martw znajdzie coś innego, może na początku nie za takie same pieniążki ale grunt to się gdzieś załapać a szukać będzie mógł przecież cały czas
Głowa do góry, musisz być silna, bo jemu też pewnie nie jest łatwo!!
Gratuluję kolejnych tygodni, ta tyż mam juz 17, przedtem mi isę dłużyło, teraz leci
Co do wyprawki to teraz tak nie pamiętam, ale zgadzam się, że gąbka jest do niczego i że to siedlisko bakterii, my kąpaliśmy "po staremu", pieluszka tetrowa na dno i płukanie w wodzie, przy takiej gąbce trzeba więcej - dużo więcej - wody nalać boona wszytsko wpija a trzeba dzidziusia zamoczyć żeby mu zimno ni ebyło, mąż jak kąpał Damiana to mył go na okryciu - począwszy od buzi którą myliśmy tylko wacikiem z przegotowaną wodą, potem (oczywiście mały był okryty żeby mu zimno nie było) namydlał frotową myjkę rękawice myk myk, go dookoła i do wody i po sprawie
gąbkę miałam ale się u nas w ogóle nie sprawdziła i tak jak już tu było napisane długo schnie nie da się jej przez gabaryty dobrze przemyć czy przepłuąc, ale wiadomo ile ludzi tyle opinii
co do szpitala to moje drogie albo zapyatjcie lekarza jak pracuje w szpitalu w którym chcecie rodzić lub zadzońcie do szpitala i zapytajcie co Wam jest potrzebne wiele szpitali ma takie informacje przygotowane dla pacjentek
ja rodziłam w tychach i ubranek dla dziecka nie potrzebowałam, ale miałam mieć swoje pieluchy (miałam całą paczkę małych pampersów w torbie), miałam swoej niedrapki bo wiedziałam że nie mają w szpitalu, miałam tez mieć swóje chusteczki i w razie czego maść na odparzenia, bo jak miałam już dziecko z sobą to sama je przewijałam. Miałam też swoją pieluszkę tetrowa w razie "w" jakby się ulało
Dla siebie koszula do porodu - choc mogli mi dać ale ponoć bardzo krótkie są, koleżanki mi dała swoją koszule na szczęscie i mam ją do dziś
oprócz tego ze 2 koszule potem najlepiej na guziczki aby był łatwy dostęp do cycusiów
noi podkłady i majtki tylko siateczkowe, co prawda nie pozwalają chodzić zazwyczaj w majtkach ale na te siateczkowe przymykają oko, ale te fizelinowe NIE! to mi juz położna mówiła, aby nie kupowała bo to dziadostwo i nie przepuszcza w ogóle powietrza
noi wiadomo ręczniki, kosmetyki, pamiętajcie tylko aby Wam nie przyszło do głowy brać jakieś nowe nie sprawdzone kosmetyki, zwłaszcza do higieny intymnej!!
to chyba tyle tak na szybko
maz na pewno znajdzie nowa prace i wszystko sie ulozy... zobaczysz!! 
My nie mamy tej kasy... a musimy ją znaleźć bo go skreślą z listy, a wtedy i w pracy zaczną się problemy 
trzeba wierzyc, ze bedzie lepiej ...
wczoraj byłam u gina z mężem, był bardzo zadowolony i szczęśliwy że synusia zobaczył 
ginka dała mi maść jakąś i mam smarować to coś, jak nie będzie poprawy to antybiotyk