Samanta, widzę, że Cię ściągnęłam myślami
Bo kilka dni temu zastanawiałam się intensywnie co u Was? Brakowało Was, wiesz?!
Pisz co przez ten czas porabiałyście :)
No mi brakuje karmienia obecnie. Ale ważne, że Milenci nie :) Kocha swoje obecne "mlemle" czyli bebilon w wersji Aptamil (tutaj tak się nazywa
).
Dla mnie to tez żaden problem nie pić %, odmówić sobie fast fooda itp.
Przed obecną ciążą bywało, że jeszcze karmiąc Mili, jak wiedziałam, że już prześpi noc, mogłam sobie pozwolić na winko w weekend- max lampkę. Albo piwko :)
Ale zaraz zaszłam w ciąże, więc nie poszalałam sobie
I tak od.......................................... grudnia 2007
Kaczorek, mnie kiedyś koleżanka moja własna spytała, czy nie mam oporów przed podaniem piersi dziecku, przecież to taka część ciała dla męża
Niezłe nie?
Powiedziałam jej po prostu, że życie weryfikuje poglądy, i czasami to co niemożliwe, nagle staje się zupełnie normalne i naturalne :)
Acz nie zawsze. Znam kobitki, które powiedzialy sobie, że karmić nie będą i już w szpitalu nie karmiły. Bo nie. W sumie ich wybór, prawda? Byleby mnie w dekolt nie zaglądały :D
A te dyskusje na forach o karmieniu w miejscach publicznych??
Toż to nie wypada, bo obrzydliwe, bo jak to cycka wyjmować???
(tak jakby każda karmiąca cycem gołym świeciła!!
)
A gołe babska na billboardach już nikogo nie wzruszają??
[ Dodano: 26-11-2011, 22:45 ]
aaa. prezenty... nie wiem...
ma być w lidlu tutaj kuchnia ... za 24Ł... nieźle nawet.... ale my ostatnio bezkasowi.
Mam już zamówione polskie książki o rodzieństwie
ale w PL
Bart dostanie też od babci
LEGO PROM KOSMICZNY
Damian od babci ELMO
Milka- Gadającą i płaczącą lalkę
Ostatnio szał na lale i wózki więc OK.
ja bym chciała im kupić warzywa i owoce do "sklepiku" czy zabaw w gotowanie.
Albo te zestawy z Ikei -jedzonko materiałowe.
Ale własnie kasa.
Bartkowi lampkę na biurko...
Chciałam też coś do konstruowania dla Damiana (takie klocki z kołami zębatymi). Widziałam na allegro.