Ciąża a koniec umowy

[aniulka8503]

Otóż, jestem w 10 tygodniu ciąży. Ciąża jest zagrożona poronieniem więc po szpitalu jestem na L4. Wczoraj skończyła mi się umowa. W pracy powiedziałam wcześniej, chciałam być szczera...i niby wszystko było dobrze, moi bezpośredni przełożeni powiedzieli, że doceniają moją szczerość i że nie migam się od pracy więc są skłonni na mnie poczekać aż wrócę po macierzyńskim.
Wczoraj jednak dostałam telefon, w którym usłyszałam, że jestem świetnym pracownikiem, ale dyrektor nie wyraził zgody na przedłużenie mi umowy bo z zaświadczenia wynika, że ciąża jest zbyt młoda i nie jest chroniona.
Nie wiem co mam dalej robić. Jedni mówią, żeby ciągnąć chorobowe do porodu i wtedy będzie mi przysługiwał zasiłek macierzyński. Inni mówią, żeby zarejestrować się w PUP jako osoba bezrobotna...Są jeszcze osoby, które mówią, że po chorobowym nie przysługuje mi zasiłek macierzyński i że idąc rodzić nie będę ubezpieczona...
Czy ktoś mógłby mi to wyjaśnić? Bo już sama nie dość że przeżywam traumę po zwolnieniu to jeszcze nie wiem co mam myśleć...
Dziękuję za rady :)

[iw_rybka]

aniulka8503, kurcze,nie wiem jak to jest ale wydaje mi sie,ze skoro umowa byla na czas okreslony a ty zaszlas w ciaze,to musza ci ta umowe przedluzyc do dnia porodu,a potem macierzynski wyplaci ci ZUS i potem rok kuroniowki.Ja dostalam wypowiedzenie umowy o prace w lipcu 2006 roku,a umowe mialam do grudnia 2006 ( pracodawca dowiedzial sie,ze staram sie o dziecko i szybko chcial mnie wywalic ) ale mal pecha,bo wypowiedzenie dostalam w poniedzialek,a w niedziele robilam test i ujrzalam dwie kreski. Poinformowalam o tym pracodawce,on kazal przyniesc mi zaswiadczenie - ciaza byla malutka ale lekarz na podstawie rosnacej bety dal mi zaswiadczenie,ze w ciazy jestem.Pracodawca powiedzial,ze w tej sytuacji musi mi przedluzyc umowe do dnia porodu i tak tez zrobili.Macierzynski placil mi ZUS

Kurcze ale nie wiem jak to jest teraz,najlepiej zadzwon do inspekcji pracy,moze tam ci powiedza

[ Dodano: 01-12-2011, 16:11 ]
a jeszcze poradze ci,zebys dala ten post na watku - pilne - tam wiecej osob zaglada

[Mad.]

aniulka8503, jestem pewna tego co teraz napisze, bo koleżanka z firmy była w takiej sytuacji.
Ciąża jest chroniona od pierwszego jej dnia. Musisz dostarczyć do kadr od lekarza zaświadczenie, że jesteś w tym i tym tygodniu ciąży. Obliczając wstecz wyjdzie, że byłaś już w ciąży gdy umowa trwała. Pracodawca więc, ma wobec Ciebie obowiązek przedłużenia Ci umowy do dnia porodu. Pod warunkiem, że byłaś zatrudniona na umowę o pracę.

Później zasiłek macierzyński płaci Ci ZUS przez ustawowy okres. Możesz się też starać o przedłużenie go o 2 tygodnie składając wniosek najpóźniej 7 dni przed zakończeniem podstawy.
Przez cały ten okres jesteś ubezpieczona zdrowotnie bo najpierw ubezpieczenie płaci pracodawca, czy ZUS jeśli jesteś na L4 powyżej 30 dni. A później będąc na zasiłku macierzyńskim płaci ZUS. Po zakończeniu macierzyńskiego rejestrujesz się w UP, by opłacali składki. Dziecko bierze wtedy na swoje ubezpieczenie mąż.

Jak masz jeszcze jakieś pytanie, to pytaj.
Jestem na bieżąco - pytałam o to u siebie w kadrach.

[ Dodano: 01-12-2011, 17:44 ]
Aaa zapomniałam dodać, że w sprawie przywrócenia do pracy ze względu na ciążę koleżanka konsultowała się z radcą prawnym. Więc jest to potwierdzona informacja.

[JoannaS]

a jeszcze poradze ci,zebys dala ten post na watku - pilne - tam wiecej osob zaglada

ona sama tego nie moze zrobic. moderek tego watku moze to zrobic .

[iw_rybka]

iw_rybka napisał/a:
a jeszcze poradze ci,zebys dala ten post na watku - pilne - tam wiecej osob zaglada
ona sama tego nie moze zrobic. moderek tego watku moze to zrobic .

- chodzilo mi o to,zeby posta jeszcze raz napisala To by sie zamknelo jako dubelek Ale juz Mad odpowiedziala,wiec mysle,ze aniulka sobie poradzi juz

[aniulka8503]

Wiecie, mi umowa skończyła się wczoraj. Zaświadczenie o ciąży dałam 10.11. na zaświadczeniu było napisane, że ciąża ma 7 tygodni. a dyrektor powiedział, że na dzień zakończenia umowy - czyli 30.11.2011. ciąża nie jest pod ochroną bo ma 10 a nie 12 tygodni.ochrona ponoć zaczyna się po 12 tygodniu.
Widzicie, u mnie jest ten problem jeszcze, że mój pracodawca to również ZUS...może dlatego zależało im, żeby zrobić mi pod górkę...
Czyli ciągnąć chorobowe do porodu a później dostanę macierzyński?a po macierzyńskim pół roku "kuronia" (u nas jest płatne pół roku, bynajmniej tak było w 2008 bo byłam na kuroniu)
Jejku, dzięki za pocieszenie, bo jakoś ostatnio wszystko idzie mi pod górkę...
A jeszcze mam pytanie, czy komisja zus może mnie "uzdrowić" w ciąży??? i czy zakład pracy musi mi wystawić referencje razem ze świadectwem pracy? albo raczej, czy mogę się o to ubiegać?

[iw_rybka]

hmmm skoro pracujesz w ZUS-ie to moga ci zrobic pod gorke i kazac ci sie stawic na komisje,ale jak dobrze pokombinujesz,to moga spadac na szczaw,najlapeij gdybys poszla do lekarza prywatnie,on ci tam wpisze w papiery jakies krwawienia,skurcze itd i jak wezwie cie komisja - to na podstawie jednego widzenia czy jednego badania,nie beda mogli stwierdzic czy jestes zdolna do pracy

A te 12 TC to nie dotyczy osob zatrudnionych na czas okreslony? Ja bylam w 5TC i pracodawca zaswiadczenie przyjal

[Mad.]

aniulka8503, byłaś zatrudniona na umowę o pracę czy na okresie próbnym byłaś ?

[iw_rybka]

a jesli bedziesz na tym chorobowym,to tak - jak bys byla zatrudniona,wiec w dniu porodu cie zwolnia,wowczas zasilek macierzynski wyplaci ci ZUS ( gdybys pracowala,to pracodawca placilby uRLOP macierzynski ) i po macierzynskim kuron,wiec nie daj sie gnojkom i walcz

[Mad.]

Jeśli byłaś zatrudniona na umowę o pracę co najmniej 3 miesiące przed zajściem w ciążę, jesteś pod ochroną i pracodawca ma obowiązek przywrócić Cię do pracy. Powinnaś wtedy składać wniosek o przywrócenie do pracy. Pracodawca nie miał prawa Cię zwolnić.