NICOLA_1985

06 gru 2011, 21:25

Jeśli chcesz to się zapytam :-)
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: spytaj spytaj bo ja dawałam 5 ml i kurcze nie działa to na nią... miała moze jedną lepszą nockę ale to chyba był przypadek :ico_noniewiem:

a tak w ogóle to witam się wieczornie, zaraz mężu przyjdzie z pracy

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

06 gru 2011, 21:28

tego syropu dajesz jej 5 ml i nie dziala?

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

07 gru 2011, 10:33

witam porannie...

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

07 gru 2011, 12:07

bo ja dawałam 5 ml i kurcze nie działa to na nią...
twarda sztuka z Karolinki :-D a nie pisze na opakowaniu ile można dać maksymalnie?

NICOLA_1985

07 gru 2011, 14:49

hej

dziewczyny serio ja też sie zdziwiłam, troche bałam sie jej w ogóle podawać ten syrop bo pisało na butelce , że może wywoływac problemy z oddychaniem a ona ma daleko pokój ode mnie więc bym nawet nie słyszała, że dziecko sie dusi czy coś.. no ale dawałam.. pierwsza noc 1 ml.. zero reakcji... druga noc 3 ml.. - dwie pobudki... pomyslałam.. oooooooooooooooo super to jak dam 5 ml to bedzie spała.. no co?.. taka pewna siebie dałam jej te 5 ml poszła spać z oporem ale poszła o tej 20.00 no i..... godzina 23.00 " mamoooooooooooooooooo".. godzina 1.00 "mamoooooooooooooooooooo" godzina 3.00 " mamooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo" godzina 5.00 "mamooooooooooooooooooooooooooooooooo" godzina 6.45 tidit tidit tidit.. budzik i do przedszkola trzeba było wstać.. a karolina.. " nie ja nie ide bo ja bede teraz już grzecznie spała" :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: na nastepna noc 5 ml... i to samo... wiec przestałam podawac bo to nie ma sensu i lekarka dzisiaj mi powiedziała ze zmienimy lek ze dobrze ze odstawiłam i badania robimy nowe mocz opnownie bo erytrocyty sie w nim pojawiły i na kał na robaki owsiki i lamblie

[ Dodano: 07-12-2011, 13:50 ]
a o dawkowaniu tak dziwnie pisze ze normalnie idzie sie wkużyc.. ilość gramów na kg masy... a mi lekarka powiedziała ze maxymalna dawka dla niej to 5 ml

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

07 gru 2011, 15:27

NICOLA_1985, ja bym zwariowała jakby Hania mi tak ciągle w nocy wstawała :ico_olaboga: teraz szału dostaje bo Milena strzela mi pobudkę w nocy i ze 2 godz nie śpi bo zje i gada potem :ico_puknij: tak jak dzisiaj,wstała 4,20 a usnęła o 6 jak A do pracy wstawał,on sobie spał w tym czasie a ja nie umiem tak zasnąć :ico_noniewiem: nie wiem jak ją nauczyć nie budzenia się w nocy :ico_noniewiem:

czemu na robaki też robicie badania?

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

07 gru 2011, 15:56

NICOLA_1985, ja bym zwariowała jakby Hania mi tak ciągle w nocy wstawała
- ja tez,chyba bym na dwor wystawila :ico_wstydzioch:

NICOLA_1985

07 gru 2011, 21:02

czemu na robaki też robicie badania?
no kto wie??? może ma robale w tyłku i dla tego się budzi :ico_noniewiem:
aniawlkp86 napisał/a:
NICOLA_1985, ja bym zwariowała jakby Hania mi tak ciągle w nocy wstawała
- ja tez,chyba bym na dwor wystawila :ico_wstydzioch:
ja nie raz mam nerwa, wstaje z zaciśnietymi zębami i mam łzy w oczach ale nie mogę jej okazać , że jestem na nią wściekła bo to może nie jej wina i pewnie nie robi tego specjalnie :ico_noniewiem: pewnie ma jakiś problem i trzeba go poszukać i rozwiązać :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: były chwile, ze rano budziłam się z zupełnie zaklejonymi oczami bo już po prostu mój organizm odmawiał posłuszeństwa , na oczy nie widziałam bo były pozaklejane jakąś mazią.. no bo ile można się razy w nocy budzić :ico_noniewiem: najpierw to wiadomo wytrzymywałam bo malutka była i wiadomo w nocy maluch sie budzi to jeść to pić to kupke.. względny spokój był jak spała z nami w sypialni pozniej jak ja przeniosłam to pare miesiecy była masakra ale zaakceptowała stan rzeczy i spała kilka miesiecy spokojnie może maxymalnie 1-2 pobudki na siku i tyle... ale odkąd skonczyła 3 lata to już notorycznie noc w noc pobudki obowiązkowo od 2-3 razy do nawet kilkunastu ... :ico_noniewiem: no a co ja mam zrobic? mam jej po d*upie wtrzaskać? przeciez to niczego nie załatwi.. ja w ogóle uważam , że można dzieci bez bicia wychować :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: jak ona widzi ze ja jestem wkurzona to dopiero nią emocje szargaja i jest jeszcze gorzej wiec trzymam nerwy na wodzy i staram się mówić spokojnie po raz tysięczny, że jest noc i śpimy :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

07 gru 2011, 21:05

bo to może nie jej wina i pewnie nie robi tego specjalnie
- dokladne :ico_sorki:
To tak jak ja rano widze pampers zasikany Andrzeja :ico_olaboga:

NICOLA_1985

07 gru 2011, 21:30

To tak jak ja rano widze pampers zasikany Andrzeja :ico_olaboga:
no sama widzisz, i jak mogłabyś być na niego zła ? to nie jego wina i na pewno za jakiś czas z tego wyrośnie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: a nie myślałaś o wizycie u psychologa? może by Ci poradziła jak z nim rozmawiac, tłumaczyć bo on na pewno jest w stanie wytrzymać całą noc bez sikania tylko ten stres jaki przeszedł zrobił mu blokade w psychice :ico_noniewiem:
ja dzisiaj tez o tym , że Karolina nie śpi rozmawiała m z psychologiem ale to nie jest jej działka bo powiedziała, że to tylko możemy leczyć farmakologicznie

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości