Ja chciałabym tylko dodać, żebyście uważały na bardzo tanie wykonywanie odbitek właśnie w takich miejscach masowej sprzedaży, bo są one robione na bardzo cienkim papierze. Ja osobiście wolę iść do zakładu fotograficznego (w niektórych istnieje też mozliwość przesłania zdjęć na maila z opisem ile, jakie format itd.) i zapłacić te 70gr za sztukę, bo są na lepszym jakościowo papierze. Ale to też jest oczywiście kwestia podejścia, bo znam ludzi, którzy wolą właśnie te tańsze, bo raz włożą do albumu i ich nie wyjmują, no i mówią, że nie robi im to większej różnicy. Tak tylko wyczulam, żebyście nie były zawiedzione, jeśli dla kogoś to istotne