jak najbardziej dzidzi jest w brzuszku dobrze teraz tak sie mocno rusza bo ma jeszcze miejsce ale już niedługo bedą to tylko takie wypinania przeciągania trzeba sie przyzwyczaić .Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny, czy zawsze gdy czuć ruchy dziecka to oznaka, że jest dobrze, bo ja mam czasami schizy, że jak mocno się wypycha i podskakuje brzuch, to że dziecku jest tam źle?!
- na mnie takie stwierdzenie dziala jak plachta na byka - moj doktorek na moje skargi,ze czuje sie zle,slabo,jak staruszka,wciaz jestem spiaca,w nocy spie,wstaje o 10-12 a i tak jestem spiaca - odpowiadal - TAKI UROK CIAZYże tak to już w ciąży jest.
Mowie do niego,ze czuje,ze cos jest nie tak,ze z synem przytylam bardzo a bylam bardziej mobilna niz teraz - odpowiadal - KAZDA CIAZ INNA A potem sie okazlo,ze mialam cukrzyce Jak masz mozliwosc skonsultowania sie z kims innym - idz 
- raczej nie,to znaczy,ze masz dzidziusia wiercipietke,ktory sobie kombinuje i sprawdza co moze w brzusiu porobicto że dziecku jest tam źle?!
- jak to?ja mam ciągle na to za mało czasu
A ja powoli przygladam sie kołyskom i cyba jednak zdecyduje sie na taka
[ Dodano: 13-12-2011, 19:19 ]
bo myslalam tez o takiej
ale ta wyzej ma jeszcze bajerki - karuzele,swiatelko,wibracje,póleczke na pieluszki
no jestem napalona na kolyske,maz sie smieje bo w domu mamy lozeczko drewniane po Andrzejku,turystyczne po Zuzi a mi sie kolyski zachcialo 
Ale mam nadzieje,ze jak dzidzia bedzie miala pol roku,to zrobimy dzieciakom drugi pokoj ( w sensie,ze w czasie sie wyrobimy) ,a ten maluch pojdzie juz do pokoju dzieciakow,przy naszej sypialni I tam bedzie moglo miec lozeczko,a poki u nas,to mala kolyske
[ Dodano: 13-12-2011, 19:37 ]
nie chce sie napalac na ten remoncik,bo z Zuzia wzielismy podwyzszony pakiet ubezpieczenia,zeby za urodzenie dostac wiecej kaski,bo mielismy w planach nowa instalacje centralnego ogrzewania ale przez raczke Zuzi,kasa poszla na sprzety do cwiczen i turnusy i konsultacje z roznymi specjalistami Teraz juz nic nie planuje
Ale mam nadzieje,ze jak dzidzia bedzie miala pol roku,to zrobimy dzieciakom drugi pokoj ( w sensie,ze w czasie sie wyrobimy
) ,a ten maluch pojdzie juz do pokoju dzieciakow,przy naszej sypialni I tam bedzie moglo miec lozeczko,a poki u nas,to mala kolyske [ Dodano: 13-12-2011, 19:37 ]
nie chce sie napalac na ten remoncik,bo z Zuzia wzielismy podwyzszony pakiet ubezpieczenia,zeby za urodzenie dostac wiecej kaski,bo mielismy w planach nowa instalacje centralnego ogrzewania ale przez raczke Zuzi,kasa poszla na sprzety do cwiczen i turnusy i konsultacje z roznymi specjalistami
Teraz juz nic nie planuje -
dzwoneczek82
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2143
- Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32
iw_rybka, ta pierwsza kołyska jest boska... 
.
biniu_s, jeżeli cie tak długo trzyma ten bol to ja bym na Twoim miejscu skonsultowała to z innym lekarzem...bo jakoś nie wydaje mi sie normalne aby tak długo to trzymało...kochana umow sie jak mozesz...bedaziesz chociaż spokojniejsza...
a z tymi ruchami...to powiem ci szczerze ze od jakiegos czasu dzidziusia czuje prawie non stop...fika i fika...az chodzi mi cały brzuch...nawet dzisiaj u lekarza zauwazyłam ze jedna kobieta przygladała sie ukradkiem na podskakujący mi brzuch...to było takie smieszne uczucie . Na tym etapie ciązy to jest normalne.. 
Ciesz sie tylko takimi chwilami...
asiab, Franus posiedzi troche w domku, to i pozbędzie sie tego kaszlu...moj po dwoch tyg siedzenia sie go pozbył . Niedługo znow go puszcze do przedszkola...juz tylko pare strupkow zostało... szczegolnie na tych biednych pleckach i głowce
mamazuzi dobrze ze cie mamy... . dzięki Tobie wiele zrozumiałam 
iw_rybka, mam wielka nadzieje ze z dwojką sobie poradze... dobrze ze Dawidek do przedszkola chodzi...najgorzej boje sie nocek...na serio...ja nie wymyslam...ale po czterech latach "chodzonych " i "przerywanych" nockach człowiek miewa chwile zwątpienia...
. biniu_s, jeżeli cie tak długo trzyma ten bol to ja bym na Twoim miejscu skonsultowała to z innym lekarzem...bo jakoś nie wydaje mi sie normalne aby tak długo to trzymało...kochana umow sie jak mozesz...bedaziesz chociaż spokojniejsza...
a z tymi ruchami...to powiem ci szczerze ze od jakiegos czasu dzidziusia czuje prawie non stop...fika i fika...az chodzi mi cały brzuch...nawet dzisiaj u lekarza zauwazyłam ze jedna kobieta przygladała sie ukradkiem na podskakujący mi brzuch...to było takie smieszne uczucie
. Na tym etapie ciązy to jest normalne.. Ciesz sie tylko takimi chwilami...asiab, Franus posiedzi troche w domku, to i pozbędzie sie tego kaszlu...moj po dwoch tyg siedzenia sie go pozbył
. Niedługo znow go puszcze do przedszkola...juz tylko pare strupkow zostało... szczegolnie na tych biednych pleckach i głowcemamazuzi dobrze ze cie mamy...
. dzięki Tobie wiele zrozumiałam iw_rybka, mam wielka nadzieje ze z dwojką sobie poradze...
dobrze ze Dawidek do przedszkola chodzi...najgorzej boje sie nocek...na serio...ja nie wymyslam...ale po czterech latach "chodzonych " i "przerywanych" nockach człowiek miewa chwile zwątpienia...- no i taka kupimy,czekam teraz na jakas fajna okazjeiw_rybka, ta pierwsza kołyska jest boska...
- hehe,ja pewnie tez bym podgladalaze jedna kobieta przygladała sie ukradkiem
- ja sie wcale nie dziwie,bo jak sie chlopaki nie zgraja,to noce bedziesz miala bezsenne - jeden bedzie jadl,a jak pojdzie spac,to drugi sie obudziczłowiek miewa chwile zwątpienia...
Oby tak nie bylo tfu...tfu.... -
dzwoneczek82
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2143
- Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32
-
mama_zuzi1980
- Cyber rusałka
- Posty: 5549
- Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51
Biniu, spij teraz bo pozniej roznie moze byc. A dla mnie spanie i jedzenie sa teraz najwazniejsze. Wszystko inne zostawiam na boku. Polecam :) co Do boli to bym dla spokoju poszla Do innego lekarza. Ruchy dziecka to oznaka zdrowka i witalnosci. Ciesz sie tym i nie martw.
Dzwoneczek trzymam kciuki aby synek byl grzecznym aniolkiem :)
Rybka, ta 1 kolyska bomba. Plus tez taki ze mozna z nia jezdzic po domu czy tarasie. :)
Dzwoneczek trzymam kciuki aby synek byl grzecznym aniolkiem :)
Rybka, ta 1 kolyska bomba. Plus tez taki ze mozna z nia jezdzic po domu czy tarasie. :)
hej kobity,
ja mam jutro wolne bo mam ranp usg prenatalne połówkowe, ciekawe co mnie tam czeka, bo to inny lekarz robi
Damian chorym prawe oczko mniej ropieje ale całe czerwone i całe "worki" pod oczami tez czerwone i dziś też lewe zaropiałe, katar straszny brzydko kaszle i na wieczór temp. wylazła, tak się męczy - widać, że chory a nie tylko zaziębiony :-(
evelka ruchami się nie martw, to 1 ciąża, to spokojnie między 20-22 tyg możesz zacząć czuć i będzie w normie, ja teraz nadzwyczaj szybko poczułam, ale dzidziuś ponoć duży noi wiedziałam czego się spodziewać
sylwia i na Ciebie tez przyjdzie pora łądna fryzurka i zjęcie tez brzuszki piękne, ja postaram się męża jutro molestować o zdjęcie może się uda, ale zaczęło mnie wybrzuszać - koleżanki się śmieją, że mi nagle brzuch wyskoczył
w pracy, że tak się brzydko wyrażę prze..... po tej kontroli masakra, do tego dowiedziałyśmy się dziś, że taką dyrektorkę regionalna wywalili i nasz kierownik portkami trzepie, bo się o swoją nonono boi, moje koleżanki też - choć wydaje mi się, że trochę przesadzają,,, choć może się mylę, mam nadzieję, że nie...
tak, że zamiast zaczynać nastrajać się na swięta mamy masę problemów, stresów, nerwów i w ogóle MASAKRA - mam już dość 
rybciu też myślałam o kołysce tej z coneco ale tez o jakiejś używce, ale czas pokarze czy kupimy czy nie ...
ja mam jutro wolne bo mam ranp usg prenatalne połówkowe, ciekawe co mnie tam czeka, bo to inny lekarz robi
Damian chorym prawe oczko mniej ropieje ale całe czerwone i całe "worki" pod oczami tez czerwone i dziś też lewe zaropiałe, katar straszny brzydko kaszle i na wieczór temp. wylazła, tak się męczy - widać, że chory a nie tylko zaziębiony :-(
evelka ruchami się nie martw, to 1 ciąża, to spokojnie między 20-22 tyg możesz zacząć czuć i będzie w normie, ja teraz nadzwyczaj szybko poczułam, ale dzidziuś ponoć duży noi wiedziałam czego się spodziewać
sylwia i na Ciebie tez przyjdzie pora
łądna fryzurka i zjęcie tez brzuszki piękne, ja postaram się męża jutro molestować o zdjęcie może się uda, ale zaczęło mnie wybrzuszać - koleżanki się śmieją, że mi nagle brzuch wyskoczył w pracy, że tak się brzydko wyrażę prze..... po tej kontroli masakra, do tego dowiedziałyśmy się dziś, że taką dyrektorkę regionalna wywalili i nasz kierownik portkami trzepie, bo się o swoją nonono boi, moje koleżanki też - choć wydaje mi się, że trochę przesadzają,,, choć może się mylę, mam nadzieję, że nie...
tak, że zamiast zaczynać nastrajać się na swięta mamy masę problemów, stresów, nerwów i w ogóle MASAKRA - mam już dość
rybciu też myślałam o kołysce tej z coneco ale tez o jakiejś używce, ale czas pokarze czy kupimy czy nie ...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość