cześć
po tym szpitalu ogarnąć się nie mogłam i wrócić na normalne tory
w poniedziałek miałam straszne kłucia serca-nerwobóle, pewnie przez te wszystkie nerwy, we wtorek góra prasowania i trochę sobie odespałam w dzień razem z Krzysiem, byłam też odebrać wypis ze szpitala-nic o tym wirusie nawet nie jest wspomniane
za to zwróciłam uwagę na opis z usg, jest napisane, że nerki prawidłowej wielkości, ale prawa ma 64mm a lewa aż 86mm-normalne, żeby taka duża różnica była?
Krzysiu lepiej się czuje, ale całkiem dobrze nie jest, nadal ma trochę biegunkę, słabo je, brzuszek go pobolewa i ma ciągle stan podgorączkowy, jutro idziemy do kontroli do naszej pediatry, chcę poprosić ją też o zwolnienie do końca roku, chcę zostać z Krzysiem w domu aż całkiem wydobrzeje i ja sama muszę odpocząć.
W szpitalu były cyrki z mlekiem jak już wiecie, zabrali mi puszkę, że oni będą robić, ale nie sądziłam, że o sztywnych godzinach, myślałam, że jak pójdę i powiem to mi dadzą, a u nie
pokłóciłam się z pielęgniarkami, bo dziecko to przecież nie maszyna, którą można zaprogramować, a już tym bardziej chore dziecko. Michał przyniósł mi z domu drugą puszkę mleka i termos z wodą i robiłam sama, a one przynosiły o tych swoich godzinach i w ten sposób większość się marnowała
Pytałyście o tą dziewczynkę, ona urodziła się już z poważnymi wadami, była chora i jej serduszko przestało bić
bardzo mnie to poruszyło
lekarze bardzo o nią walczyli, cały oddział był tylko u niej, pielęgniarki też ciągle tam biegały, mojej mamy brat był ją reanimować, ale nie udało się jej uratować [*]
Murchinson monotonia i ta pogoda pewnie Cię dobija
Ty chciałabyś iść do pracy a ja chciałabym zostać w domu
krem na zimę kupiłam Pharmaceris Atopic Dermo Cream z serii błękitnej AT, to jest krem ochronny. Stan skóry Krzysia się poprawił, kupiłam mu balsam Emolium i już po pierwszym użyciu była ogromna poprawa, samo oilatum do kąpieli już nie wystarcza. Czytałam, że zimą stan skóry atopowej pogarsza się i zgadzam się z tym, bo i u Krzysia i u mnie tak jest.
Ania ale Milenka biedna się męczy
i jeszcze ta 3dniówka do tego
oby szybko przeszło
w szoku jestem, że Milenka tak ładnie kanapki wcina
Emilia i jak tam Twoja pierś i zdrowie dzieciaczków? Marcel super wyglądał
a jaka Tosia jest do niego podobna
i jak ładnie siedzi
Krzysiu z pozycji półleżącej sam się podnosi do siadania, ale leci do przodu jeszcze
Koroneczka ślicznie tam u Was
a Maksio jak fajnie sobie siedzi w tym pudełku
świetna fotka w kąpieli
i faktycznie bardzo się zmienił, na buźce zupełnie inaczej wygląda i ciałka nabrał
NOWA zdrówka dla dziewczynek
faktycznie szybciutko pokarm się kończy, ale stres i zmęczenie też na to wpływa
Wiola ale się te Twoje chłopaki nachorują
zdrówka dla nich
nie pamiętam co więcej
Krzysiu rozgadał się strasznie po tym szpitalu, ciągle serią jedzie "mamamamamama bababababba blablablabla" i tak cały dzień
podłapał też gaworzenie od Zuzi