margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

15 gru 2011, 18:13

u nas w szpitalu też podobno się pozmieniało sporo od mojego porodu. Co najważniejsze nie ma obowiązkowego nacinania
to i u nas jak juz Igora rodziłam to ani nie nacinali obowiazkowo ani lewatywy nie robili
mnie o nacinanie pytali to sie zgodziłam i teraz piszac ten cały plan tez sie zgodze
tylko kiedy ja go napisze hmm... jakoś natchnienia mi brak :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

15 gru 2011, 18:18

Ja rodziłam prawie 5 lat temu to wtedy lewatywa i nacinanie były w standardzie :ico_noniewiem: No i sam poród odbywał się tylko w pozycji leżącej

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

15 gru 2011, 18:22

No i sam poród odbywał się tylko w pozycji leżącej
to i ja rodziłam leżąc tzn same skurcze parte i wtedy gdy byłam podpieta pod ktg bo tak to sobie chodziłam po sali skakałam na piłce itp...

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

15 gru 2011, 19:52

hejo
ja po wizycie, dziś pan ginekolog zajrzał mi nawet do ... gardła :-D
powiedział że mam dalej ssać halset bądź neoangin i paracetamol brać a jakby wystąpiła temp to od razu do lekarza rodzinnego po antybiotyk bo nie ma co ryzykować.
A tak poza tym to wszystko pozamykane i na razie żaden poród się nie szykuje (choć wiadomo że różnie bywa :ico_oczko: ) -- termin z USG wyszedł na 3 stycznia :ico_szoking: Już sama nie wiem na kiedy się szykować, tak więc Gabi chyba to ty rozpoczniesz rozpakowywanie :-)
Najważniejsze że wszystkie wyniki dobre, Kubuś ma sie świetnie i waży 3200 :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

15 gru 2011, 20:09

eSKa, super że wszystko dobrze i fajna waga Kubusia :-)
A z tym przeziębieniem to lepiej się wyleczyć niż później z gorączką na porodówkę jechać :ico_chory:

Hihi ciekawa jestem którą Was weźmie pierwszą :-) A może jakieś styczniowe dzieciątko się pospieszy, kto wie :-)

Mnie znowu brzuch twardnieje ale to dlatego że dzisiaj poszalałam za bardzo
No nic pójdę się wykąpać za chwilę i do łóżeczka grzecznie się położę

Emilia spała ponad 1,5h i wstała w całkiem dobrym humorze :-) nic zobaczymy jaka noc będzie

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

15 gru 2011, 21:47

szyszeczka, skierowania nie potrzeba do szpitala. Ale ja chcę rodzić w konkretnym szpitalu i zależy mi na tym. Ze skierowaniem nie będą robić problemu jak będę chciała na KTG podjechać czy coś ;-)

eSKa, fajna waga Kusia :ico_brawa_01: dziś wszystko pozamykane, a jutro może się pootwierać :-) wszystko w swoim czasie hehe

Pytałam lekarkę o te moje twardnienie brzucha. Bo jak wczoraj wieczorem stwardniał i zrobił się jak balon tak dzisiaj cały dzień taki pomimo nospy. Powiedziała że to macica u góry zaczyna się kurczyć bo dziecko pomału wchodzi w kanał rodny, stąd wypycha mnie gdzie indziej, bo dzidziuś już swoje waży. Jeśli przy tym twardnieniu nie czuję bólu to jest to normalne i mam się nie zamartwiać :-)

Plan porodu sobie też napiszę, bo co mi szkodzi :-)

Z tym rodzeniem w różnych pozycjach m.in jest tak od 2011 roku. Weszło to obowiązkowo, że pacjentka ma prawo wyboru. Tak samo w kwestii lewatywy, czy nacinania krocza. Stąd też zaczęto mówić o planach porodu, których kiedyś się nie stosowało,no bo po co jak nie pytali o zgodę.

Zaraz czeka mnie szukanie odkurzacza, bo nasz padł, a na święta trzeba ogarnąć...

Awatar użytkownika
szyszeczka
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06

15 gru 2011, 22:00

Eska super wiadomości!!! może jeszcze Sylwestra zaliczysz hehehe

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

15 gru 2011, 23:11

jak to że jeśli nie urodze to w 2-gi dzien swiat bede musiała isc do szpitala i tam czekac na porod.
a czemu będziesz musiała iść już w drugi dzień? Przecież to dopiero dwa dni po terminie byłoby

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

15 gru 2011, 23:37

Ufff kupiłam odkurzacz po ciężkich poszukiwaniach i padam na pyszczek :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
nostromo20
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:45

16 gru 2011, 00:10

fajne jest to że rodząca sobie wybiera pozycję do porodu. Czyli nie kładą Cie na łóżku. Można rodzić na stojąco czy na kuckach, jak kto woli :-)
nom ja mam o tyle fajnie, że tak z miesiąc temu został otwarty nowy oddział położniczy, byliśmy zwiedzać ze szkoły rodzenia i jest wielkie ŁAŁ :ico_szoking: aż chce się leżeć w takim szpitalu. i również ode mnie zależy, w jakiej pozycji chcę dziecko urodzić. mnie coś mówi (może któraś ma doświadczenie?), że na tym worku lub krzesełku będzie dużo łatwiej i chyba ja tak będę chciała, bo to jakoś tak bardziej naturalnie się wydaje - wypadnie dołem co ma wypaść :ico_haha_01: a nie tak na leżąco cisnąć... :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość