Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

15 gru 2011, 23:24

nawet nie moge opisac jaka to milosc .... :-)
- ja wiem jaka,ja wiem :-D
makaron do spagetii sie gotuje
- moj mezus tez uwielbia makaron z sosem.Andrzejek tez :ico_oczko:

Ciekawe o ktorej Twoja Zucha spac pojdzie :ico_oczko:
dasz rade z ta glukozą,
- dzwoniec sie obawia wyniku,bo poprzednio miala wysoki cukier :ico_sorki:

wszyscy podminowani i poddenerwowani.
- a ty sobie powtarzaj - byle do stycznia :ico_sorki:

moje dzieci przed chwila dopiero ucichly,chyba zdrowieja :ico_oczko:

[ Dodano: 15-12-2011, 22:25 ]
jednak cosik mnie ugniata bez tej nogi :-D
- hehe,mnie tez :ico_oczko:

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

15 gru 2011, 23:32

to jeszcze wam pokaze jaka posciel i ochraniacz mam dla synka:
Obrazek
to dziecko nie jest moje :-D

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

15 gru 2011, 23:38

ja tez jak spie na boku to noge zewnętrzną mam podgiętą pod sam brzuch jak sie da najbardziej
tak mi wygodnie i zresztą tak podobno powninno sie spac ze względu na kręgosłup

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

15 gru 2011, 23:45

i niektore zakupki z przeceny:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ufff

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

15 gru 2011, 23:49

mama_zuzi1980, ale to łózko ma jakis dziwny kształt nie?
co to jest?

[ Dodano: 15-12-2011, 22:53 ]
tywstrętna babo
jak mozesz pokazywa ctakie cuda

ide spać bo nie moge na to patrzec :)

nie zrobie ci jutro kawy!!!!!! a mam nowy ekspres :ico_oczko:

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

16 gru 2011, 00:00

:-D
to lozko to tez nie moje, ja mam zwykle, ja od tej babki kupilam tylko ochraniacz, bo wlasnie jej nie pasowal do ksztaltu lozeczka. A posciel mam nowa ale identyko.

I co sie chwalisz tak ta maszyna do kawy :-P
a tak powaznie, to przydala by sie, oj przydala.... :ico_brawa_01:
widze ze Mikoaj szczodry w tym roku: suszarka, maszyna do kawy, fiu, fiu :-D

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

16 gru 2011, 08:37

Witam kochane...ja już na nogach...jesteście cudne...ale ja z wypiciem nie miałam problemu :ico_oczko: (wypiłam 75 gram jednym haustem, ze az pielegniarka powiedziała: "dziewczyno spokojnie bo zaraz sie pożygarz " :ico_wstydzioch: )tylko jadę dowiedziec sie jaki wynik wyszedł...tego sie boje :ico_oczko: bo po 50g wyszo 140,1...wiec dziwny wynik...no zobaczymy...modle sie aby to nie cukrzyca była... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: czy przy cukrzycy tyje sie dużo??? Bo ja od 6 tyg tylko kilogram przytyłam...???? tyle ze mam straszny apetyt na słodkie...znowu :ico_zly:

mama_zuzi1980, piękne sa te ubranka :ico_brawa_01:

kingoza mąz jest też całą tą sytuacją zmęczony...i cały czas marzymy o własnym mieszkanku.....przed slubem mieliśmy mieszkac na stancji...ale wszyscy nam wybijali ten pomysł z głowy...no bo jak to tak...duzy dom, a my po obcych katach...i tak już tu zostaliśmy... :ico_noniewiem:

iw_rybka, jak Andrzejek sie czuje??gorączkuje???

Miłego dnia...ja dziś jade tez po wypłate...wiec wieczorem z męzem jedziemy szukać Mikołaja :ico_oczko:

[ Dodano: 16-12-2011, 07:42 ]
kurcze, serio tak zle z ta glukoza?
tak jak już napisałam to jest najmniejsze zło... :ico_oczko: oczekiwanie na wynik to dla mnie jak wieczność..

asiu wizytę mam na 9-tą :-D

mama_zuzi1980, moj ojciec sie nie wyniesie...no bo gdzie?...ma ponad 70-siat lat...wiec tylko na "drugą" stronę :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

16 gru 2011, 08:52

Hej dziewczynki ...

Ze mna cos nie tak chyba, poklucilam sie wczoraj z mezem o to ze po pracy pojechal z kolega ( 50 latkiem ) do kierowniczki starej baby wniesc jej meble do domu..a mi glowa zaczela pracowac, wlaczyla mi sie zazdrosc..jak dzwonilam to przerazila mnie cisza wkolo niego.. i wyobrazacsobie zaczelam ze mzoe mnie zdradza.... dzis z tym znajomym idzie do niego na sledzika... tez sie denerwowalam..ogolnie to nigdzie go nie puszczam ;( bo jestem zazdrosna i to juz chorobliwie chyba zazdrosna..... nigdy nie zrobil nic glupiego...nigdy czuje sie kochana a takie wstretne mysli mam.... Rafal ( moj maz ) mowi ze jestem nie madra ze on kocha mnie jest szczesliwy.. a ja nie znosze jak on sam gdzies znika... boze najchetniej bym go w ramki oprawila i nigdzie nie puszczala... :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

Kopnijcie mnie w du**ke to moze mi wyjda te idotyczne mysli... znalazlam w internecie ze to jest juz choroba..a ja mam tak juz od lat...od slubu prawie sam nigdzie nie był z kolegami tylko zawsze razem ...ja tez nie wychodze bo nie czulam potrzeby..po prostu lubie wychodzic z nim.. wiem ze zazdrość do dobrego nie prowadzi bo jemu może właśnie zbrzydnąć takie moje czepianie..

Sylwia - > wariatka :-D

[ Dodano: 16-12-2011, 07:57 ]
A ja tam sie tej glukozy nie boje..... troche slodkosci w postaci pitnej :)

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

16 gru 2011, 09:22

mama_zuzi1980, M zapracował na to cięzko i dostał premie pierwszy raz w swoim zawodowym życiu więc korzystamy bo to się moze nie powtórzyc

dzwoneczek82, ja tez tak wlasnie wypiłam bez zastanawiania i w laborku tez się smiały ze mnie
ale to o wiele lepsze i szybsze

Sylwia, ale 75 glukozy to zabójstwo
to jest aż gęste od słodyczy

ale da sie

Sylwia, wiesz co nie warto tak się zachowywać
ja cie rouzmiemale jednoczesnie sie dziwie
jak bedzie chciał cie zdradzić to to zrobi tak że sie nie zorientujesz i juz

ja mam ten problem że moj M raz na 3 mies wyjezdza na kilka dnia na szkolenia, kilka razy w roku na spotkania regionalne
a tam niby w ciagu dnia szkolenia i wykłądy a wieczorami chlanie i zabawa
no i nie mozesz sie nie zgodzic i nie isc
no bo co???? nie chcesz sie napic z kolegami?

i musze to wytrzymac i zaakceptowac

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

16 gru 2011, 09:30

No wlasnie ja sie sama sobie jagodko dziwie... troszke dziecinnie podchodze do tego ... ale postanowilam dzis , jak pojdzie po pracy na sledzika z kolegami nie nekac go smsami i telefonami ... bo tak predzej zepsuje zwiazek..a kazdy mowi ze jestesmy dobrym mlodym malzenstwem... moj maz to oaza spokoju ..... czasem ja to nadrabiam i wybucham uzupleniamy sie na wzajem :) jak tak dalej bedzie to psycholog sie jakis klania.. ja duzo w dziecinstwie przezylam... rodzice pili itp nie czulam milosci i teraz jak mąz mi ja daje to boje sie ze to mozna to stracic i moze z tad to wszystko ..

[ Dodano: 16-12-2011, 08:37 ]
Mama_Zuzi Dzwoneczku moj tata np był alkoholikiem ... tez bił, mnie mamę, był nieobvliczalny awanturowal sie .... pamietam ten strach..cale dziecinstwo myslenie czy nie zrobi mi czy mamie czegos zlego .. teraz go juz nie ma a ja jakos staram sie nie myslec..wybaczylam mu... ale to napawde straszne..miec w rodzinie alkoholikow..moja mama tez miala problemy z alkoholem... rozpila sie ... teraz od smeirci taty jest ok... i oby tak dalej wierze ze chociaz mame odzyskam :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 16-12-2011, 08:46 ]
dlatego naszym dzieciom zapewniajmy jak najlepszy dom :)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość