dzień dobry
Gabi, Lilusia jest przeslodka!!!wracajcie do domku szybciutko, bo nie ma to jak swoje 4-kąty:)))
Ja wlasnie siadam do pisania pracy ale taaaak mi sie nie chce, ze hoho....
Ale im wczesniej napisze tym latwiej bedzie później...
no i Mala moglaby juz wychodzic-wtedy bedzie bezstresowo:)))
dzisiaj mam wizyte u lekarza ogólnego, takie typowe kontrolne, które niczego mi nie powie....
a za tydzień mam jechac do szpitala w którym mam rodzic w dublinie bo moja przychodnia poloznych nieczynna....
Skurczyki tez jakies tam mam, ale ani bolesne ani regularne...