
nina0226, ja do tej pory daję Wice wieczorną kaszę butlą

hihihi a nie mówiłam:):):)Tak się chichrał w głos - no coś pięknego. Pierwszy raz widziałam go tak uradowanego i stęsknionego - ten widok był po prostu bezcenny
dziękuje w imieniu swoim i męża:)Kocura Bura napisał/a:
elibell, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
ode mnie gratulacje i dużo wytrwałości i radości z kolejnych lat razem
szczerze to zazdroszcze bo ja sie czuję jak wieloryb już, serio, fajnie, że ci tak szybko zeszło, no ja w sumie też nie wiele wiecej, bo jakieś 2-3 kilo wiecej niz przed ciazą, ale ja chce wrócić do wagi sprzed 2 ciaż, czyli mam jeszcze jakieś 12 do zrzucenia. I dokonam tego, nie musi to być w 3 miesiace ale w rok sie uda, w koncu te kilogramy nosze 3 lata prawie nie:)hehNa początku zastanawiałam się jak ja zrzucę te ciążowe kg, nawet plany miałam na ćwiczenia, ale na szczęście nie musiałam ich realizować, bo po 2tygodniach nic mi nie zostało
a może i lepiej na tym wyjdziesz, gdy schudniesz wolniejI dokonam tego, nie musi to być w 3 miesiace ale w rok sie uda
he heto kaszka butelką nie wpłynęła drastycznie na jej rozwój![]()
ha ha, dobreco by miał tu zaraz zbójnickiego odtańcować, hej!![]()
to też może być wynik alergii, mój Piotruś tez czasem takie robiDziewczyny moja mała zrobiła niedawno kupkę konsystencja jak musztarda i taki kolor tylko że była taka bardziej jak żel lub galaretka nie do końca stężała. Czy to normalne ?
Kurde to może jednak nadal jem coś co jej szkodzi ?to też może być wynik alergii, mój Piotruś tez czasem takie robiDziewczyny moja mała zrobiła niedawno kupkę konsystencja jak musztarda i taki kolor tylko że była taka bardziej jak żel lub galaretka nie do końca stężała. Czy to normalne ?
o no właśnie, rozumiem żeby obiadki, deserki itp podawać łyżeczką, ale szczerze mówiąc to kaszka mi bardziej do butli pasuje. Na razie Alanek i po cycu przesypia mi całą noc, ale zastosuje się pewnie do tej metody, żeby na noc dawać kaszkę jak skończymy się cycować.Kocura Bura napisał/a:
to kaszka butelką nie wpłynęła drastycznie na jej rozwój
he heja piłam kaszkę manne butelką jeszcze w wieku 7 lat i nawet z zębami problemu nie mam
ja juz sama nie wiem, bo u mnie podobnie jak u Ciebie nie jadłam nic z nabiału, a takie kupki się mu zdarzały i zdarzają ciągle. Dziwne to, skonsultowałam się z lekarzem i mi powiedziała, żeby się tym nie martwić. A te rzeczy, które wymieniłaś raczej nie uczulają, no chyba że mandarynkiKurde to może jednak nadal jem coś co jej szkodzi ?
oj takW takich sytuacjach uświadamiam sobie jak bardzo trzeba doceniać swoich bliskich i najbliższych
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość