Jak powie, że ją boli i nie wie co jest z dzieckiem to przyjadą i zbadają. Ale niekoniecznie zabiorą do szpitala. Pierwszej pomocy udzielić muszą. Ale na prośby typu "bo nie mam jak dojechać, czy przyjedziecie?" nie reagują.
Na razie leze jak nie przejdzie do godziny to bede dzialac. Jak stoje, siedze albo chodze to jest nspiety zwlaszcza w girnej czesci. Teraz jaj sie polozylam to nie czuje tak bardzo trgo napiecia,i
mala sie rusza.
Gabi to może podeśle ci Kubusia do pomocy Lilusi bo moje piersiory niby produkują ale mam wrażenie ze troche malo i mały co chwile na cycu wisi bo to co zje na dlugo mu nie starcza
Wczoraj na noc dostał butelke i od razu zasnął a tak wisi przy cycusiu ok godziny zanim padnie
Chodziło mi wlasnie o to żeby powiedzieć że boli, uciska itp. a nie że się nie ma jak dojechać U nas jakby już karetka przyjechała to zabierają do szpitala bo u nas gin w karetce nie jeździ a zwykly internista nie może przebadac ginekologicznie. Jedynie to może brzuch pomacac
Jak stoje, siedze albo chodze to jest nspiety zwlaszcza w girnej czesci. Teraz jaj sie polozylam to nie czuje tak bardzo trgo napiecia,i
mala sie rusza.
Moim zdaniem tak jak napisałam to macica się przygotowuje. Bo miałam identycznie przez dwa dni i minęło. Skoro leżenie przynosi ulgę to odpoczywaj
a ja dziewczyny mam dzisiaj dosyć byłam na Izusiowych zakupach i jestem nawet zadowolona szyszeczka tylko jeszcze ty nam dzisiaj niespodzianki nie rób i trzymaj malutką w brzuszku