aniawlkp86, juz Ci to wyjaśniam. Mój tato wyjechal na delegację, rodzina mnie ochrzciła. Mój brat był chrzczony w innym mieście, gdzie bawil z dziadkami
Generalnie chodzi o to, ze wtedy wojskowi nie chodzili do koscioła, bo coś tam. partia chyba. I my w wielkiej tajemnicy przed ojcem i żeby problemów nie miał